puder brązujący
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą puder brązujący. Pokaż wszystkie posty
Achy i (f)ochy – czerwiec 2015

Achy i (f)ochy – czerwiec 2015

Czerwiec był dla mnie miesiącem zupełnie bezfochowym, same „Achy i ochy. Gdybym chciała przedstawić wszystkie kosmetyki, które polubiłam, ten wpis byłby niestrawnie długi, dlatego poniższe „Achy” to te, po które sięgałam codziennie lub niemal codziennie.



Achy i (f)ochy – czerwiec 2015

Makijaż :: Mineralnie z Lily Lolo – makijaż dzienny

Makijaż :: Mineralnie z Lily Lolo – makijaż dzienny

Przez długi czas nie używałam kosmetyków mineralnych, chociaż podkład Lily Lolo w odcieniu Porcelain, którego jeszcze odrobina mi została, jest dla mnie podkładem awaryjnym, po który sięgam za każdym razem, kiedy mojej skórze coś się nie spodoba i wyraźnie to zamanifestuje. Minerały są dla skóry obojętne, pozwalają dojść jej do siebie, zagoić się wypryskom, zniknąć podrażnieniom. W dodatku wyglądają niezwykle naturalnie, o ile dobrze się je nałoży. To zresztą odnosi się chyba do każdego makijażu, bo niepożądany efekt maski czy plamy zrobić można każdym kosmetykiem. Dzisiaj pokażę makijaż w całości mineralny, wykonany kosmetykami marki Lily Lolo*.

CZYTAJ DALEJ >> Mineralnie z Lily Lolo • makijaż dzienny • Atqa Beauty Blog

Makijaż :: Czerwone usta w wersji dziennej <br>(Rouge Soprano L’Oréal)

Makijaż :: Czerwone usta w wersji dziennej
(Rouge Soprano L’Oréal)

Niby lubię eksperymentować z makijażem, ale i tak zazwyczaj maluję się bezpiecznie i bez szaleństw, o czym już nie raz wspomniałam. Wolę, żeby widziano mnie, a nie mój makijaż. Właściwie jedyna ekstrawagancja, na którą sobie pozwalam, to bardziej wyrazisty kolor ust, chociaż najczęściej sięgam po sprawdzone odcienie MLBB. Dzisiaj błyszczące czerwone usta i stonowany, klasyczny makijaż oczu – w wersji idealnie nadającej się na dzień. A przy okazji pretekst do kilku minirecenzji w większości nowych (przynajmniej dla mnie) kosmetyków.



Czerwone usta w wersji dziennej (FOTD)
Czerwone usta w wersji dziennej (FOTD)
Czerwone usta w wersji dziennej (FOTD)
Czerwone usta w wersji dziennej (FOTD)
Czerwone usta w wersji dziennej (FOTD)
Neutralny makijaż oczu


:: Czego użyłam::





podkład [4]

Revlon Nearly Naked 110 Ivory


Naprawdę fajny podkład. Dobrze się rozprowadza, wygląda na skórze naturalnie, chociaż całkiem ładnie kryje drobniejsze niedoskonałości, jak niewielkie przebarwienia. Jednak za opakowanie Revlon powinien dostać niezłe baty. Szklana butelka bez pompki, za to z dużym otworem plus rzadka konsystencja to kombinacja nieakceptowalna. A tutaj muszę dodać, że Nearly Naked jest bardziej płynny niż ColorStay. ♥♥♥♥♥ (4/5)



modelująco rozświetlający korektor [12]

KOBO Professional, MODELING ILLUMINATOR with Tens’up


Świetny wielofunkcyjny kosmetyk! Ciemniejszego odcienia (102) używam pod oczy i całkiem nieźle radzi sobie z ukrywaniem cieni. Jaśniejszy (101) spisuje się świetnie do modelowania twarzy – nakładam go na kości policzkowe, grzbiet nosa, nad i pod brwiami. Marka KOBO Professional dostępna jest wyłącznie w Drogeriach Natura). ♥♥♥♥♥ (5/5)


puder brązujący [6]

My Secret, Bronzing Powder For Contouring


Dobry puder brązujący to skarb, a jeśli nadaje się do konturowania twarzy, czyli jest odpowiednio przygaszony, to już w ogóle idealnie. Bardzo się cieszę, że ostatnio na rynku pojawiło się kilka fajnych rozsądnych cenowo możliwości. Jedną z nich jest właśnie puder My Secret (marka dostępna wyłącznie w Drogeriach Natura). ♥♥♥♥♥ (5/5)


rozświetlacz [5]

Makeup Revolution, Vivid Baked Highlighter, Peach Lights


Jeśli szukacie pięknego rozświetlacza w bardzo przyjaznej cenie, ten będzie idealnym wyborem. Tworzy piękną taflę, stapia się ze skórą i jest trwały. ♥♥♥♥♥ (5/5)


róż [13]

Oriflame, The One, IlluSkin Blush, Pink Glow


Śliczny koralowy odcień. Teoretycznie można nałożyć osobno róż, osobno jasny rozświetlający odcień, ale ja je mieszam razem. Dają efekt świeżego rumieńca. Sam puder ma fajną konsystencję, nie kruszy się, łatwo rozprowadza. Nie lubię za to jego opakowania. Po pierwsze nie jest zbyt eleganckie, a po drugie jest identycznie, jak opakowanie cieni, łatwo się więc pomylić. ♥♥♥♥♥ (4/5)


baza pod cienie [9]

Dr Irena Eris, ProVoke, Eyeshadow Primer


Naprawdę polubiłam ten kosmetyk i żałuję, że się kończy, bo kosztuje 79 zł i na pewno sobie na niego nie pozwolę. Baza ma jasnobeżowy kolor, na skórze staje się niewidoczna. Rzeczywiście przedłuża trwałość cieni na powiekach. ♥♥♥♥♥ (5/5)


paleta cieni [10]

My Secret, Natural Beauty


Przyznam szczerze, że początkowo wydały mi się zdecydowanie za słabo napigmentowane i suche. Nie są genialne, nie można porównać ich na przykład do cieni Inglot, jednak do delikatnego codziennego makijażu nadają się całkiem nieźle, szczególnie jeśli najpierw użyje się bazy. Użyłam najjaśniejszego odcienia na całej powiece i najciemniejszego i średniego w jej załamaniu. ♥♥♥♥♥ (3/5)


podwójne cienie [11]

Oriflame, The One, Colour Match Eye Shadow Duo, Black Pearl


Ktoś, kto nadał nazwę Black Pearl tej paletce, nie do końca trafił. Ciemniejszy cień w żaden sposób nie przypomina mi czarnej perły, to co najwyżej półmatowy grafit. Co nie zmienia faktu, że do przydymienia kreski narysowanej kredką się nadaje i właśnie tak go użyłam. Jasny cień ładnie rozświetlił kącik oka. ♥♥♥♥♥ (3/5)


kredka do oczu [7]

Rimmel, Exaggerate Waterproof Eye Definer, Black


Uwielbiam tę kredkę i właśnie zużyłam ją do końca. Jest intensywnie czarna i bardzo trwała. Używam jej najczęściej do rysowania wewnętrznej części górnej powieki. ♥♥♥♥♥ (5/5)


kredka do brwi [8]

Dr Irena Eris, ProVoke, Brow Pencil, Brunette


Początkowo byłam przekonana, że ten odcień będzie dla mnie za ciemny, okazał się jednak trafiony. Polubiłam tę kredkę za trwałość i naturalny efekt. Niestety właśnie mi się skończyła i ze względu na cenę nie kupię nowej. ♥♥♥♥♥ (5/5)


żel do brwi [2]

MIYO, Clever Brow



Nie jestem z niego specjalnie zadowolona. Jak na mój gust jest zbyt mokry i nie nadaje włoskom trwałego kształtu. Wrócę chyba do sprawdzonego żelu Catrice. ♥♥♥♥♥ (2/5)


tusz do rzęs [3]

Rimmel, Wonder`full Mascara


Zawiera ponoć olejek arganowy i ma pielęgnować rzęsy, ale trudno mi ocenić, czy faktycznie dba o rzęsy. Tak czy owak, polubiłam go. Ładnie rozdziela rzęsy, lekko wydłuża. Nie pogrubia, więc jeśli tego oczekujecie od tuszu, będziecie rozczarowane. Daje dość naturalny efekt, raczej polecałabym go osobom, które nie oczekują od tuszu cudów. Lubię jego szczoteczkę, po skończeniu tuszu zostawię ją sobie. ♥♥♥♥♥ (3/5)


pomadka [1]

L’Oréal, Color Riche Extraordinaire Liquid Lipstick, 301 Rouge Soprano


Moje zauroczenie. Wspaniale się rozprowadza, ma przyjemny smak, nawilża i pielęgnuje usta, a do tego piękne wygląda i równomiernie się zjada. ROUGE SOPRANO to wyjątkowo twarzowa czerwień – ani zbyt niebieska, ani zbyt pomarańczowa, wyrazista, ale nie jaskrawa. ♥♥♥♥♥ (5/5)





Podziel się!
Szukasz informacji o innym produkcie? Skorzystaj z WYSZUKIWARKI u góry strony lub zajrzyj do KATALOGU.
Bez względu na to, jak dany kosmetyk do mnie trafił, opisuję wrażenia z jego stosowania całkowicie szczerze. Pamiętajcie, że siłą rzeczy są to opinie osobiste, więc subiektywne. Nie mogę zagwarantować, że dany kosmetyk sprawdzi się u kogoś innego. Produkty, które przysłano mi do wypróbowania, oznaczam symbolem ★.

Makijaż :: Blask KOBO <br>(pudry rozświetlające KOBO Professional)

Makijaż :: Blask KOBO
(pudry rozświetlające KOBO Professional)

W ofercie marki KOBO Professional pojawiły się jakiś czas temu trzy nowe pudry: dwa odcienie rozświetlających, oraz matowy puder brązujący, nadający się również do konturowania twarzy. Dzisiaj o rozświetlaczach, które są naprawdę fajne!



KOBO Professional

Makijaż :: Co nieco o kolorówce ProVoke Dr Ireny Eris

Makijaż :: Co nieco o kolorówce ProVoke Dr Ireny Eris

Obiecałam podzielić się wrażeniami z używania pięciu kosmetyków z nowej makijażowej linii Dr Ireny Eris –ProVoke. Jak się spisały? Czy są warte swojej ceny?




Makijaż :: Brązujący ideał, czyli puder Joko Marrakech Dream

Makijaż :: Brązujący ideał, czyli puder Joko Marrakech Dream

Z pudrami brązującymi jakoś zawsze mi nie po drodze – z reguły okazują się za ciemne i zbyt pomarańczowe. Zebrałam ich niezłą kolekcję, ale jak dotąd tylko dwa okazały się naprawdę trafione: H&M Bronzing Powder w odcieniu Gorgeous Tan i puder brązujący Joko z kolekcji Marrakech Dream w odcieniu 261 (dla blondynek)★ i to właśnie ten drugi jest moim dzisiejszym bohaterem.



Joko, Marrakech Dream, Puder brązujący, 261

Makijaż :: Ziemia Egiptu Bikor

Makijaż :: Ziemia Egiptu Bikor

Puder brązujący to dla mnie jeden z najbardziej problematycznych kosmetyków. Mało który wygląda dobrze na jasnej, starannie chronionej przed słońcem cerze. Chociaż podoba mi się efekt cery "muśniętej słońcem", jednak wiele pudrów daje u mnie sztuczny efekt. Częściej pudrów brązujących używam do delikatnego konturowania twarzy, ale i tak dobór odcienia nie jest łatwy, bo niewiele pudrów ma dobry odcień lub konsystencję pozwalającą na odpowiednie wtopienie w skórę i tym samym ukrycie faktu, że te ładne kontury to tylko makijażowy trik. Przyznaję, że do Ziemi Egiptu (Egyptische Erde) Bikor podeszłam trochę jak do jeża. A jakie były moje wrażenia - o tym niżej.



Bikor, Ziemia Egiptu

Makijaż :: Rozczarowanie <br>– e.l.f. Contouring Blush & Bronzing Powder

Makijaż :: Rozczarowanie
– e.l.f. Contouring Blush & Bronzing Powder

e.l.f. Contouring Blush & Bronzing Powder był od dawna na mojej liście rzeczy, które chcę wypróbować, parę miesięcy temu w końcu ten duet kupiłam i jestem rozczarowana. Próbowałam się do niego przekonać, ale niestety ciągle widzę te same wady.



e.l.f. Contouring Blush & Bronzing Powder


Pierwsze wrażenia, czyli o nowościach w mojej łazience

Pierwsze wrażenia, czyli o nowościach w mojej łazience

Zrobiłam ostatnio małe zakupy drogeryjno-apteczne. Oto co kupiłam.




Makijaż :: Cztery razy Bell

Makijaż :: Cztery razy Bell

Przyszła pora na podsumowanie testowania kosmetyków Bell. W firmowej torebeczce znalazły się: puder brązujący Sun Bronze Powder nr 025, cień do powiek nr 2 z wiosennej pastelowej kolekcji, błyszczyk żelowy Wow! w kolorze 1 i owocowa pomadka ochronna Sweet Fruits.


Makijaż :: Puder prasowany Face Vipera

Makijaż :: Puder prasowany Face Vipera

Pisałam wczoraj o lakierze nr 824 Vipery, który dostałam do przetestowania. Oprócz niego testuję też puder prasowany z serii Face oraz lakier Jumpy. Dzisiaj o pudrze.