Oriflame
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Oriflame. Pokaż wszystkie posty
Pielęgnacja :: Kuracja odmładzająca NovAge Advanced Skin Renewing Treatment Oriflame [recenzja]

Pielęgnacja :: Kuracja odmładzająca NovAge Advanced Skin Renewing Treatment Oriflame [recenzja]

Pochmurna jesień, a taka się nam teraz zrobiła, to dobra pora na kurację kwasami, bo słońce nie świeci już tak ostro (chociaż zawsze warto sprawdzać indeks UV danego dnia i stosować odpowiedni SPF). Dzisiaj przedstawiam wartą uwagi dwustopniową pielęgnację odmładzającą NovAge Advanced Skin Renewing Treatment Oriflame.


Oriflame NovAge Advanced Skin Renewing Treatment

Zapachy :: Oriflame Amber Elixir EDP

Zapachy :: Oriflame Amber Elixir EDP

Marka Oriflame potrafi mnie zaskoczyć jakością swoich kompozycji zapachowych. Tak było w przypadku Sublime Nature Tonka Bean, o której pisałam latem ubiegłego roku, tak jest też w przypadku Amber Elixir.


Oriflame Amber Elixir EDP

Makijaż :: Czerwień na ustach (Oriflame Giordani Gold Jewel Lipstick Red Attraction plus garść minirecenzji)

Makijaż :: Czerwień na ustach (Oriflame Giordani Gold Jewel Lipstick Red Attraction plus garść minirecenzji)

Ostatnimi czasy rzadko maluję usta na kolor inny niż MLBB (my lips but better), czyli odcienie zbliżone do naturalnego odcienia ust, ale ładnie go podkreślające. Zdarza się jednak, że nachodzi mnie na czerwień, najlepiej lekką i nieco transparentną. Tego typu pomadkę chcę wam dzisiaj pokazać.



Atqa :: Oriflame Giordani Gold Jewel Lipstick Red Attraction

Zapachy :: Oriflame Sublime Nature Tonka Bean

Zapachy :: Oriflame Sublime Nature Tonka Bean

Nie kuszą mnie raczej nigdy zapachy o jednej nucie, okazuje się jednak, że czasem fajnie jest poeksplorować unikane dotąd rejony, na co dowodem jest Sublime Nature Tonka Bean marki Oriflame.


Sublime Nature Tonka Bean

Pielęgnacja :: Eko pielęgnacja – nowa seria ORIFLAME EcoBeauty

Pielęgnacja :: Eko pielęgnacja – nowa seria ORIFLAME EcoBeauty

Po czterech latach od premiery serii kosmetyków pielęgnacyjnych Ecobeauty ORIFLAME wprowadza ją ponownie w zupełnie nowym wydaniu. Metamorfozę przeszły nie tylko opakowania, jak to często bywa, ale również formuły. Powstała zupełnie nowa, luksusowa pielęgnacja w stylu eko – przyjemna w stosowaniu i skuteczna.




Zapachy :: Rada by dusza do raju – Oriflame Amazing Paradise EDP

Zapachy :: Rada by dusza do raju – Oriflame Amazing Paradise EDP

Lato to dość trudna pora, jeśli chodzi o perfumy. Chcemy pachnieć, a jednocześnie wysokie temperatury potrafią nawet z najprzyjemniejszego zapachu zrobić migrenogennego killera. Czym więc pachnieć, żeby nie skończyć z zimnym okładem na czole i nikogo do siebie nie zrazić? Bezpieczne wydawałoby się sięgnięcie po zapachy stworzone właśnie z myślą o lecie.


Oriflame Amazing Paradise EDP)

Achy i (f)ochy – czerwiec 2015

Achy i (f)ochy – czerwiec 2015

Czerwiec był dla mnie miesiącem zupełnie bezfochowym, same „Achy i ochy. Gdybym chciała przedstawić wszystkie kosmetyki, które polubiłam, ten wpis byłby niestrawnie długi, dlatego poniższe „Achy” to te, po które sięgałam codziennie lub niemal codziennie.



Achy i (f)ochy – czerwiec 2015

Makijaż :: Czerwone usta w wersji dziennej <br>(Rouge Soprano L’Oréal)

Makijaż :: Czerwone usta w wersji dziennej
(Rouge Soprano L’Oréal)

Niby lubię eksperymentować z makijażem, ale i tak zazwyczaj maluję się bezpiecznie i bez szaleństw, o czym już nie raz wspomniałam. Wolę, żeby widziano mnie, a nie mój makijaż. Właściwie jedyna ekstrawagancja, na którą sobie pozwalam, to bardziej wyrazisty kolor ust, chociaż najczęściej sięgam po sprawdzone odcienie MLBB. Dzisiaj błyszczące czerwone usta i stonowany, klasyczny makijaż oczu – w wersji idealnie nadającej się na dzień. A przy okazji pretekst do kilku minirecenzji w większości nowych (przynajmniej dla mnie) kosmetyków.



Czerwone usta w wersji dziennej (FOTD)
Czerwone usta w wersji dziennej (FOTD)
Czerwone usta w wersji dziennej (FOTD)
Czerwone usta w wersji dziennej (FOTD)
Czerwone usta w wersji dziennej (FOTD)
Neutralny makijaż oczu


:: Czego użyłam::





podkład [4]

Revlon Nearly Naked 110 Ivory


Naprawdę fajny podkład. Dobrze się rozprowadza, wygląda na skórze naturalnie, chociaż całkiem ładnie kryje drobniejsze niedoskonałości, jak niewielkie przebarwienia. Jednak za opakowanie Revlon powinien dostać niezłe baty. Szklana butelka bez pompki, za to z dużym otworem plus rzadka konsystencja to kombinacja nieakceptowalna. A tutaj muszę dodać, że Nearly Naked jest bardziej płynny niż ColorStay. ♥♥♥♥♥ (4/5)



modelująco rozświetlający korektor [12]

KOBO Professional, MODELING ILLUMINATOR with Tens’up


Świetny wielofunkcyjny kosmetyk! Ciemniejszego odcienia (102) używam pod oczy i całkiem nieźle radzi sobie z ukrywaniem cieni. Jaśniejszy (101) spisuje się świetnie do modelowania twarzy – nakładam go na kości policzkowe, grzbiet nosa, nad i pod brwiami. Marka KOBO Professional dostępna jest wyłącznie w Drogeriach Natura). ♥♥♥♥♥ (5/5)


puder brązujący [6]

My Secret, Bronzing Powder For Contouring


Dobry puder brązujący to skarb, a jeśli nadaje się do konturowania twarzy, czyli jest odpowiednio przygaszony, to już w ogóle idealnie. Bardzo się cieszę, że ostatnio na rynku pojawiło się kilka fajnych rozsądnych cenowo możliwości. Jedną z nich jest właśnie puder My Secret (marka dostępna wyłącznie w Drogeriach Natura). ♥♥♥♥♥ (5/5)


rozświetlacz [5]

Makeup Revolution, Vivid Baked Highlighter, Peach Lights


Jeśli szukacie pięknego rozświetlacza w bardzo przyjaznej cenie, ten będzie idealnym wyborem. Tworzy piękną taflę, stapia się ze skórą i jest trwały. ♥♥♥♥♥ (5/5)


róż [13]

Oriflame, The One, IlluSkin Blush, Pink Glow


Śliczny koralowy odcień. Teoretycznie można nałożyć osobno róż, osobno jasny rozświetlający odcień, ale ja je mieszam razem. Dają efekt świeżego rumieńca. Sam puder ma fajną konsystencję, nie kruszy się, łatwo rozprowadza. Nie lubię za to jego opakowania. Po pierwsze nie jest zbyt eleganckie, a po drugie jest identycznie, jak opakowanie cieni, łatwo się więc pomylić. ♥♥♥♥♥ (4/5)


baza pod cienie [9]

Dr Irena Eris, ProVoke, Eyeshadow Primer


Naprawdę polubiłam ten kosmetyk i żałuję, że się kończy, bo kosztuje 79 zł i na pewno sobie na niego nie pozwolę. Baza ma jasnobeżowy kolor, na skórze staje się niewidoczna. Rzeczywiście przedłuża trwałość cieni na powiekach. ♥♥♥♥♥ (5/5)


paleta cieni [10]

My Secret, Natural Beauty


Przyznam szczerze, że początkowo wydały mi się zdecydowanie za słabo napigmentowane i suche. Nie są genialne, nie można porównać ich na przykład do cieni Inglot, jednak do delikatnego codziennego makijażu nadają się całkiem nieźle, szczególnie jeśli najpierw użyje się bazy. Użyłam najjaśniejszego odcienia na całej powiece i najciemniejszego i średniego w jej załamaniu. ♥♥♥♥♥ (3/5)


podwójne cienie [11]

Oriflame, The One, Colour Match Eye Shadow Duo, Black Pearl


Ktoś, kto nadał nazwę Black Pearl tej paletce, nie do końca trafił. Ciemniejszy cień w żaden sposób nie przypomina mi czarnej perły, to co najwyżej półmatowy grafit. Co nie zmienia faktu, że do przydymienia kreski narysowanej kredką się nadaje i właśnie tak go użyłam. Jasny cień ładnie rozświetlił kącik oka. ♥♥♥♥♥ (3/5)


kredka do oczu [7]

Rimmel, Exaggerate Waterproof Eye Definer, Black


Uwielbiam tę kredkę i właśnie zużyłam ją do końca. Jest intensywnie czarna i bardzo trwała. Używam jej najczęściej do rysowania wewnętrznej części górnej powieki. ♥♥♥♥♥ (5/5)


kredka do brwi [8]

Dr Irena Eris, ProVoke, Brow Pencil, Brunette


Początkowo byłam przekonana, że ten odcień będzie dla mnie za ciemny, okazał się jednak trafiony. Polubiłam tę kredkę za trwałość i naturalny efekt. Niestety właśnie mi się skończyła i ze względu na cenę nie kupię nowej. ♥♥♥♥♥ (5/5)


żel do brwi [2]

MIYO, Clever Brow



Nie jestem z niego specjalnie zadowolona. Jak na mój gust jest zbyt mokry i nie nadaje włoskom trwałego kształtu. Wrócę chyba do sprawdzonego żelu Catrice. ♥♥♥♥♥ (2/5)


tusz do rzęs [3]

Rimmel, Wonder`full Mascara


Zawiera ponoć olejek arganowy i ma pielęgnować rzęsy, ale trudno mi ocenić, czy faktycznie dba o rzęsy. Tak czy owak, polubiłam go. Ładnie rozdziela rzęsy, lekko wydłuża. Nie pogrubia, więc jeśli tego oczekujecie od tuszu, będziecie rozczarowane. Daje dość naturalny efekt, raczej polecałabym go osobom, które nie oczekują od tuszu cudów. Lubię jego szczoteczkę, po skończeniu tuszu zostawię ją sobie. ♥♥♥♥♥ (3/5)


pomadka [1]

L’Oréal, Color Riche Extraordinaire Liquid Lipstick, 301 Rouge Soprano


Moje zauroczenie. Wspaniale się rozprowadza, ma przyjemny smak, nawilża i pielęgnuje usta, a do tego piękne wygląda i równomiernie się zjada. ROUGE SOPRANO to wyjątkowo twarzowa czerwień – ani zbyt niebieska, ani zbyt pomarańczowa, wyrazista, ale nie jaskrawa. ♥♥♥♥♥ (5/5)





Podziel się!
Szukasz informacji o innym produkcie? Skorzystaj z WYSZUKIWARKI u góry strony lub zajrzyj do KATALOGU.
Bez względu na to, jak dany kosmetyk do mnie trafił, opisuję wrażenia z jego stosowania całkowicie szczerze. Pamiętajcie, że siłą rzeczy są to opinie osobiste, więc subiektywne. Nie mogę zagwarantować, że dany kosmetyk sprawdzi się u kogoś innego. Produkty, które przysłano mi do wypróbowania, oznaczam symbolem ★.

Paznokcie :: Halo, tu holo <br>(Oriflame Fuchsia Palladium)

Paznokcie :: Halo, tu holo
(Oriflame Fuchsia Palladium)

Ostatnio Colour Alike wypuściło kolekcję holograficznych lakierów, które chętnie bym przygarnęła, bo bardzo mi się taki holograficzny, mieniący się piaseczek podoba. Zupełnie nieoczekiwanie trochę mojego holo głodu zaspokoiła zupełnie inna firma, przesyłając* mi, pośród innych kosmetycznych smakołyków, to cudo:



Oriflame • Power Shine Palladium Nail Polish • Fuchsia Palladium

Makijaż :: Klasyk plus kilka mini recenzji [FOTD]

Makijaż :: Klasyk plus kilka mini recenzji [FOTD]

Ciągle sobie obiecuję, że trochę bardziej poeksperymentuję z makijażem, zazwyczaj jednak kończy się na kilku sprawdzonych wariantach. Jednym z nich jest neutralny kolor na powiece i czarna przydymiona kreska. Właśnie taki makijaż zrobiłam dzisiaj.