MUFE
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą MUFE. Pokaż wszystkie posty
Koniec końców, czyli garść mini recenzji <br>(część 2: ciało, włosy, paznokcie, makijaż)

Koniec końców, czyli garść mini recenzji
(część 2: ciało, włosy, paznokcie, makijaż)

Dzisiaj druga, ostatnia do czasu uzbierania kolejnej nieprzyzwoitej ilości, część mini recenzji zużytych kosmetyków). Bez zbędnych słów, do dzieła!




Makijaż :: Czego używałam latem, część 2

Makijaż :: Czego używałam latem, część 2

Wczoraj było twarzowo, dzisiaj pora na oczy. Właściwie całe lato malowałam się tak samo, mniej więcej w podobnych barwach, czyli neutralnie. Przede wszystkim dlatego, że zakochałam się w soczystych, letnich, wesołych kolorach na ustach i sięgałam po nie dość często. Żeby zachować równowagę, na oczach dominowały barwy przygaszone, naturalne. Zupełna nuda.


Makijaż :: Czego używałam latem, część 1

Makijaż :: Czego używałam latem, część 1

Pokażę Wam, czego najczęściej  używałam do makijażu tego lata. Niekoniecznie są to ulubieńcy, niektóre kosmetyki to te, które po prostu miałam pod ręką i sięgałam po nie z lenistwa lub też takie, które chciałam zużyć. Co ciekawe, kiedy zebrałam je razem, uświadomiłam sobie, że tak naprawdę nie ma w tym zestawie nic typowo letniego...

Jak zwykle trochę się tego uzbierało, więc żeby Was nie zamęczyć długością posta, rozbiję go na dwie, a może trzy części. Na początek czego najczęściej używałam do twarzy.




Makijaż :: Czego teraz używam? (minirecenzje)

Makijaż :: Czego teraz używam? (minirecenzje)

Ostatnio miałam więcej pracy i co za tym idzie mniej czasu, więc makijaż starałam się jakoś uprościć. Pokażę Wam, czego aktualnie używam – to mieszanka zarówno ulubieńców jak i kosmetyków, które chcę w końcu zużyć.




Makijaż :: Prosto! [FOTD]

Makijaż :: Prosto! [FOTD]

Prosty i szybki makijaż, bez specjalnego mieszania i kombinowania, nic takiego. Na całej powiece delikatnie roztarty ku górze matowy koralowy cień Ribbon z alety Oh So Special Sleek, wzdłuż górnej linii rzęs kreska narysowana czarną kredką, roztarta ku górze w szeroką kreskę matowym brązem Wrapped Up z tej samej palety. W wewnętrznym kąciku oka odrobina różowo-złotego Gateau. 


Makijaż :: Nie taki diabeł straszny, czyli Santorini w akcji + FOTD/EOTD

Makijaż :: Nie taki diabeł straszny, czyli Santorini w akcji + FOTD/EOTD

Pisałam wczoraj o bardzo jaskrawym różu Sleek w odcieniu Santorini, obiecałam, że pokażę go na twarzy, więc oto jest i wcale nie straszy. Do kompletu makijaż oczu.


Makijaż :: Ulubieńcy stycznia, lutego i marca

Makijaż :: Ulubieńcy stycznia, lutego i marca

Od dawna nie robiłam miesięcznych podsumowań ulubionych produktów. Nie z lenistwa, ale po prostu dlatego, że nie lubię wpadać w rutynę i często kosmetyki zmieniam. Trzy miesiące to już przedział czasowy, w którym jestem w stanie stwierdzić czego używałam najczęściej. 

Tak prezentuje się makijażowe podsumowanie pierwszego kwartału 2012 roku:


.:: Cera::.



1/ Lioele, Dollish Veil Vita BB SPF25 PA++, 1 Purple
Przedziwny krem BB, który ma rozjaśniać i ożywiać zmęczoną cerę. Wyciśnięty z flakonika jest jasnofioletowy, a na skórze zmienia się w jasny beż, który pięknie się wtapia, wyrównując koloryt i faktycznie nadając zdrowy wygląd. Krycie jest raczej delikatne, ale dla mnie zupełnie wystarczające. Używam go zamiast podkładu, ale na inne produkty pielęgnacyjne, które codziennie stosuję, nie zamiast. Wkrótce więcej o kremach BB. ♥♥♥♥♥ (4,5/5)

Nie wierzę w obiecane magiczne właściwości przedłużające młodość, ale nadal uważam, że jest bardzo udanym podkładem. Więcej w recenzji. (Z opakowania zeszły wszystkie białe napisy, dlatego możecie mieć wrażenie, że flakonik wygląda jakoś inaczej...) ♥♥♥♥♥ (4,5/5)

3/ theBalm, Sexy Mama Anti-shine Translucent Powder
Bardzo skutecznie matuje skórę, czyli robi dokładnie to, do czego został stworzony. Nałożony w umiarkowanej ilości wygląda bardzo naturalnie. ♥♥♥♥♥ (4/5)

4/ Lily Lolo, Mineral Foundation, Porcelain
Wielkie zaskoczenie i odkrycie. Dotychczas z podkładami mineralnymi niespecjalnie się dogadywałam, nie podobał mi się efekt, jaki dawały na mojej skórze, a największym problemem było dobranie odpowiedniego odcienia, bo wszystko okazywało się za ciemne. Podkład Lily Lolo ma kolor stworzony dla mnie, na skórze wygląda przepięknie, nie daje sztucznego pudrowego wykończenia ani płaskiego matu. Nakładam go flat topem H50 Hakuro i zajmuje to dosłownie minutę. Wkrótce recenzja produktów Lily Lolo. ♥♥♥♥♥ (5/5)

Od dawna mój ulubiony puder, nie wiem jak to się dzieje, ale prawie go nie ubywa z opakowania. Więcej w recenzji porównawczej. ♥♥♥♥♥ (5/5)

6/ Lily Lolo, Stardust
Rozświetlający puder mineralny, który stosuję na kości policzkowe i łuk brwiowy razem z podkładem mineralnym tej samej marki (4), niekiedy też na dekolt. Nie daje efektu tafli, ale pięknie się mieni. ♥♥♥♥♥ (5/5)

7/ Revlon, PhotoReady Concealer, 02
Świetny korektor w sztyfcie. Używam go czasem pod oczy, ale najczęściej nakładam do cienkim pędzelkiem na małe niedoskonałości. Świetnie kryje i długo się trzyma. ♥♥♥♥♥ (5/5)

Cudowny puder rozświetlający, dający trwały efekt tafli. Czasem używam go również jako rozświetlającego cienia do oczu. Więcej w recenzji♥♥♥♥♥ (5/5)

9/ Missha, Perfect Cover BB Cream SPF42 PA+++, 13 Bright Beige
Dość treściwy krem BB, nadający skórze wygląd spod znaku PS. Kolor numer 13 jest dla mnie lepszym dopasowaniem kolorystycznym niż większość europejskich podkładów. Daje dość niezłe krycie. Podobnie jak BB krem Lioele stosuję go zamiast podkładu na skórę "zgaruntowaną" serum i kremem. ♥♥♥♥♥ (5/5) 

10/ theBalm, Time Balm Concealer, Lighter Than Light
Bardzo miękki i łatwy do rozprowadzenia korektor, który dość dobrze kryje cienie pod oczami, a jednocześnie przyjemnie nawilża i wygładza skórę. ♥♥♥♥♥ (5/5) 



.:: Cera ::.



11/ Lily Lolo, Mineral Blush, Candy Girl
Cukierkowy, transparentny i połyskujący róż w raczej chłodnym odcieniu. Nadaje odrobinę rumieńca i piękną różowawą taflę. Używam go na mineralny podkład tej samej marki (4). Wkrótce recenzja. ♥♥♥♥♥ (4/5)

Piękny, mocno napigmentowany i zdumiewająco trwały matowy róż. Więcej w recenzji♥♥♥♥♥ (5/5)

13/ theBalm, Hot Mama! Shadow/Blush
Cudowny róż w ciepłym odcieniu ze złotawym połyskiem. Świetnie ociepla cerę i dodaje świeżości. Lubię używać go również na powieki. ♥♥♥♥♥ (5/5)



.:: Oczy ::.




Piękna paleta świetnej jakości cieni. Więcej w niedawnej recenzji♥♥♥♥♥ (4,5/5)

Gładkie, trwałe, dobrze napigmentowane cienie i świetna czarna kredka. Więcej w minirecenzji♥♥♥♥♥ (4,5/5)

Uwielbiam obie palety, są bardzo uniwersalne i można wykreować za ich pomocą tysiące makijaży. Więcej w recenzji♥♥♥♥♥ (4/5)

18, 19, 20 i 21/ L'Oréal, Colour Infaillible, 002 Hourglass Beige, 014 Eternal Black, 021 Sahara Treasure, 004 Forever Pink
Po prostu kocham te cienie! Są niesamowicie trwałe i piękne. Czerni, która jest dość nowym nabytkiem, używam niemal codziennie do rozcierania kreski wzdłuż linii rzęs. ♥♥♥♥♥ (5/5)

22/ Bourjois, Smoky Eyes Trio Eyeshadow, 05 Rose Vintage
Mam tę trójkę już od dawna, wygrzebałam ją z szuflady i z przyjemnością używam. Cienie są różowe, ale zgaszone, jakby przybrudzone. Świetnie się z nimi pracuje, są też trwałe. ♥♥♥♥♥ (5/5)

Baza pod cienie, która wyparła cienie w kremie i paint poty. Cienie świetnie się na niej trzymają. Więcej w recenzji♥♥♥♥♥ (4/5)

24/ Lily Lolo, Mineral Eyeshadow, Khaki Sparkle
Piękna zgniła zieleń, mocno połyskliwa. Często używam jej z Sephorową kredką Jumbo w odcieniu Kaki (29). ♥♥♥♥♥ (4/5)



.:: Oczy ::.



25/ Sleek Makeup, Brow Kit, Light
Bardzo fajny zestaw do poprawiania brwi. W środku cień, barwiony wosk, dwa pędzelki i malutka pęseta. Cień ma dla mnie całkiem niezły kolor, wosk jest trochę zbyt ciepły. Wkrótce recenzja. ♥♥♥♥♥ (3/5)

26/ Max Factor, False Lash Effect Mascara
Z przyjemnością wracam do tego tuszu (to już chyba szóste opakowanie). Pięknie podkreśla rzęsy, nie skleja, jest bardzo trwały. ♥♥♥♥♥ (5/5)

27/ Bourjois, Volume Fast&Perfect Mascara
Tusz z elektrycznie obracaną szczoteczką. Faktycznie efekt pięknie pogrubionych i wydłużonych rzęs można uzyskać błyskawicznie. ♥♥♥♥♥ (5/5)

Trwałe i uniwersalne kredki, pozwalające na błyskawiczne stworzenie efektownego makijażu. Więcej w recenzji♥♥♥♥♥ (5/5)

30/ Make Up For Ever, Aqua Eyes, 0L Noir Mat
Bardzo trwała wodoodporna, a jednocześnie miękka kredka. ♥♥♥♥♥ (4/5)

31/ Bourjois, Effet Smoky, Ultra Black
Miękka kredka, którą można łatwo rozcierać. Zakończona bardzo fajnym pędzelkiem. ♥♥♥♥♥ (4/5)

32/ L'Oréal, Super Liner
Rewelacyjny eyeliner we flamastrze. Można namalować nim precyzyjną kreskę dowolnej grubości, jest trwały i przystępny cenowo. ♥♥♥♥♥ (5/5)



.:: Usta ::.



Kupiłam ją w połowie marca i od tej pory używam niemal codziennie. Pasuje do wszystkiego i świetnie nawilża. Szkoda, że tak trudno pomadki Celii zdobyć. Więcej tutaj♥♥♥♥♥ (5/5)

W sumie to małe oszustwo, bo kupiłam ją pod prawie koniec marca, ale sięgam po nią za każdym razem, kiedy mam ochotę na odrobinę koloru na ustach i przez to byłam pewna, że mam ją znacznie dłużej, dopiero pisząc ten post zorientowałam się, że coś mi się czasowo nie bardzo zgadza... W każdym razie uważam, że jest naprawdę świetna, przybyły jej ostatnio dwie siostry, co chyba o czymś świadczy :D. Więcej w recenzji♥♥♥♥♥ (5/5)

Piękna pomadka w odcieniu odrobinę ciemniejszym od mojego naturalnego koloru ust. Więcej w recenzji♥♥♥♥♥ (5/5)

36 i 37/ Essence, Stay With Me Longlasting Lipgloss, 08 Deep Rose i 02 My Favorite Milkshake
Błyszczyki z serii SWM nie leją się, są w miarę trwałe jak na błyszczyk. Przypadł mi do gustu nawet jeden z nowych kolorów (08 Deep Rose), pomimo, że ma błyszczące drobinki. ♥♥♥♥♥ (4/5)



Uff, trochę się tego zebrało...





Makijaż :: Inglot, pigment do ciała nr 126 plus wiosenny makijaż [FOTD]

Makijaż :: Inglot, pigment do ciała nr 126 plus wiosenny makijaż [FOTD]

Dzisiaj pierwszy dzień astronomicznej wiosny, z tej okazji postanowiłam użyć kupionego niedawno prawie neonowego koralowego pigmentu do ciała Inglot o numerze 126.




Makijaż :: Nowość Catrice <BR>(paleta Rumble in the Jungle + makijaż)

Makijaż :: Nowość Catrice
(paleta Rumble in the Jungle + makijaż)

Jednym z nowych produktów w ofercie Catrice jest czwórka cieni 060 RUMBLE IN THE JUNGLE, która pojawiła się już wcześniej w limitowance Papagena, którą nas w Polsce nie zaszczycono. Paleta z limitowanki miała oczywiście różne śliczne detale, ale to kolory mnie urzekły.





Makijaż :: Trochę zieleni [EOTD]

Makijaż :: Trochę zieleni [EOTD]

Miałam dzisiaj ochotę na odrobinę zieleni, dodałam ją więc do prostego klasycznego makijażu :) Taki mały szczypiorkowy akcent.


Podsumowanie roku 2011, część szósta :: Makijaż (oczy)

Podsumowanie roku 2011, część szósta :: Makijaż (oczy)

To już niemal koniec podsumowań zeszłego roku. Kosmetyków do makijażu oczu, które kochałam w zeszłym roku (i kocham nadal) nazbierało mi się oczywiście dużo...



Podsumowanie roku 2011, część piąta :: Makijaż (cera)

Podsumowanie roku 2011, część piąta :: Makijaż (cera)

W tym roku wpadło w moje ręce tyle świetnych produktów do makijażu, że trudno było mi zdecydować, które zachwyciły mnie najbardziej. Poniżej zbiór kosmetyków kolorowych, po które sięgałam najczęściej i najchętniej. Ale żeby post nie był za długi na razie tylko wszystko, co służy upiększaniu cery :) A reszta – w kolejnym odcinku (jeszcze tylko dwa lub trzy...).



Makijaż :: Wieczorowy złoto fioletowy (tutorial)

Makijaż :: Wieczorowy złoto fioletowy (tutorial)

Poniżej moja propozycja niezbyt mocnego makijażu sylwestrowego/karnawałowego, czy ogólnie wieczorowego. 



Makijaż :: Kredki Aqua Eyes Make Up For Ever

Makijaż :: Kredki Aqua Eyes Make Up For Ever

W perfumeriach Sephora można kupić teraz atrakcyjne zestawy marki Make Up For Ever, między innymi komplet sześciu kredek Aqua Eyes. Kredki te mają być wodoodporne, odporne na rozmazywanie i blaknięcie. Faktycznie takie są, ponadto łatwo się nimi rysuje kreskę, którą później równie łatwo można rozetrzeć. 


Makijaż :: Essence Stay All Day Long Lasting Eyeshadows

Makijaż :: Essence Stay All Day Long Lasting Eyeshadows

Aż wstyd, że do tej pory nie napisałam porządnej recenzji jednego z moich ulubionych produktów w ostatnim czasie. Mowa o kremowych cieniach Stay All Day Essence.


Makijaż :: Kremowe cienie – brązy (MUFE, Catrice, Essence, MAC)

Makijaż :: Kremowe cienie – brązy (MUFE, Catrice, Essence, MAC)

Jakiś czas temu porównywałam złotwawe i beżowe cienie w kremie, dzisiaj kolejna porcja – brązy. Może przyda się to komuś jako punkt odniesienia :) EDIT: Uświadomiłam sobie, że zapomniałam o dwóch cieniach, post jest już zaktualizowany :)

Makijaż :: Trzy pudry utrwalające (Essence, Vichy, MUFE) –porównanie

Makijaż :: Trzy pudry utrwalające (Essence, Vichy, MUFE) –porównanie

Niemal każda marka kosmetyczna ma obecnie w ofercie puder utrwalający (celowo unikam określenia "puder fiksujący", bo jest nieładną kalką z angielskiego i francuskiego). Taki puder ma za zadanie przede wszystkim utrwalić makijaż, scalić go w jedną całość, czasem nawet uczynić wodoodpornym, ale niekoniecznie matując czy upiększając. Dotąd wypróbowałam trzy tego typu kosmetyki: Fix & Matte! z Essence, Dermablend z Vichy i High Definition Powder z Make Up For Ever. Więcej o nich poniżej (na końcu posta krótkie porównanie).

Makijaż :: Przegląd kremowych cieni złoto-beżowo-miedzianych <br>(Essence, Catrice, MUFE)

Makijaż :: Przegląd kremowych cieni złoto-beżowo-miedzianych
(Essence, Catrice, MUFE)

Zostałam poproszona o porównanie cieni z regularnej oferty Essence i Catrice oraz z limitowanki Ballerina Backstage. Oto zestawienie wszystkich kremowych cieni z zakresu złoto-beżowo-miedzianego, które mam w swojej kolekcji. Mam nadzieję, że ten post się komuś przyda, bo niestety testery produktów Essence i Catrice to rzadkość. 


Makijaż :: Najczęściej używane (lato 2011)

Makijaż :: Najczęściej używane (lato 2011)

Lato niestety się kończy. Niby jest słonecznie, ale dopadło mnie już pierwsze jesienne przeziębienie. Cóż, pora na podsumowanie lata, na początek przeglądam kosmetyczkę z produktami do makijażu. Niektóre z nich będą czekać do kolejnego lata, inne zostaną ze mną jesienią i zimą. Oto czego najczęściej używałam latem.


Makijaż :: Kremowe cienie <br>Essence Stay All Day Long Lasting Eyeshadow

Makijaż :: Kremowe cienie
Essence Stay All Day Long Lasting Eyeshadow

Kremowe cienie Stay All Day to jedna z jesiennych nowości Essence. Cienie, dostępne w sześciu bardzo udanych kolorach, są kremowe i mocno metaliczne, przypominają mi cienie Aqua Cream Make Up For Ever. Kosztują 11,99 zł za 5,5 g. Jeszcze ich nie testowałam, nie wiem czy faktycznie są trwałe. W każdym razie prezentują się ślicznie i nie mogłam przejść obok nich obojętnie...