Bioderma
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Bioderma. Pokaż wszystkie posty
Pielęgnacja :: Świetne balsamy do skóry suchej, bardzo suchej i atopowej (Bioderma, Uriage, Oillan, Ducray)

Pielęgnacja :: Świetne balsamy do skóry suchej, bardzo suchej i atopowej (Bioderma, Uriage, Oillan, Ducray)

Należę do osób, które bez solidnego posmarowania ciała po kąpieli po prostu nie są w stanie funkcjonować. Skóra robi się za mała o dwa rozmiary i czasem wręcz boli. Do tego co jakiś czas, szczególnie w okresie grzewczym, dochodzą objawy typowe dla atopowego zapalenia skóry (AZS). Sęk jednak w tym, że nie wystarczy się posmarować czymkolwiek, a znalezienie dobrego kosmetyku nie jest takie proste. Dzisiaj chcę przedstawić cztery apteczne balsamy, które bardzo polubiłam.


Kwietniowy ShinyBox + trochę o pudełku marcowym

Kwietniowy ShinyBox + trochę o pudełku marcowym

W sprzedaży jest już majowa edycja ShinyBox, ja tymczasem winna jestem jeszcze prezentację pudełka kwietniowego.



Kwietniowy ShinyBox

Marcowe achy i (f)ochy

Marcowe achy i (f)ochy

Dawno nie było miesięcznego podsumowania "Achów i (f)ochów", chcę jednak wrócić do tego cyklu i na początek napisać o marcowych "achach", bo szczęśliwie "fochy" się nie zdarzyły.



Marcowe achy i (f)ochy

Marcowy ShinyBox

Marcowy ShinyBox

Marcowy ShinyBox★ opatrzony jest hasłem "The Style Experience" i patronuje mu serwis domodi.pl. W pudełku znalazło się pięć kosmetyków (cztery pełnowymiarowe i jedna miniatura), z których aż trzy już znałam.



Marcowy ShinyBox

Achy i ochy 2013 :: Pielęgnacja

Achy i ochy 2013 :: Pielęgnacja

W 2013 roku trafiłam co prawda na trochę kosmetyków, które mnie rozczarowały, ale w tym wpisie skupię się jedynie na tych, bez których nie wyobrażam sobie roku 2014. Będą więc to wyłącznie achy i ochy 2013, żadnych fochów. Na początek pielęgnacja.


Achy i ochy 2013 :: Pielęgnacja

Październikowe achy i (f)ochy

Październikowe achy i (f)ochy

Do tematu ulubionych kosmetyków podchodziłam parę razy, próbując różnych formatów takich wpisów, jednak żaden mi do końca nie pasował. Rozpisywanie się co miesiąc o ulubionych produktach byłoby jednoznaczne z dość długą i często powtarzalną listą. Robienie podsumowań kwartalnych czy sezonowych również się nie sprawdziło, bo po pierwsze – przyznaję, moja wina – trochę straciłam rachubę, po drugie zaś lista byłaby długa, a nie chodzi chyba o to, żeby pisać posty na kilkadziesiąt tysięcy znaków.

Spróbuję więc wdrożyć format miesięcznych ulubieńców, ale wyznaczając sobie przerażająco małą liczbę maksymalnie dziesięciu kosmetyków, które sobie szczególnie upodobałam, czyli "achów". Jako smaczek dodam być może jakąś kosmetyczną klapę, czyli "foch". Zapraszam na pierwszą edycję, podsumowującą październik – trudno było mi zmieścić się w narzuconym limicie!



Październikowe achy i (f)ochy

Koniec końców, czyli garść mini recenzji (lato)

Koniec końców, czyli garść mini recenzji (lato)

W pokazywaniu zużytych kosmetyków dorobiłam się niezłych zaległości. Muszę się z tym wszystkim rozprawić, zanim mój dom zacznie przypominać sortownię śmieci. Dzisiaj więc porcyjka letnich "zużyć".



Koniec końców, czyli garść mini recenzji (lato)

Koniec końców, czyli garść mini recenzji (część 1: twarz)

Koniec końców, czyli garść mini recenzji (część 1: twarz)

Od poprzednich "śmieciowych" wpisów minęło dość niewiele czasu, a już torba na puste opakowania zdążyła się zapełnić, pora się więc z jej zawartością rozprawić. Dzisiaj pierwsza porcja.




Koniec końców, czyli wielka torba mini recenzji 8 (część 1)

Koniec końców, czyli wielka torba mini recenzji 8 (część 1)

Dawno nie pokazywałam kosmetyków, które zużyłam (ostatni raz w marcu! >>klik<< i >>klik<<). Nazbierało się tego naprawdę dużo, nie będę więc zamęczać was jakimś gigantycznym tasiemcem, tylko od razu rozbiję to na mniejsze wpisy. Dzisiaj produkty do pielęgnacji twarzy. W poczekalni jeszcze kosmetyk do ciała i włosów.



Koniec końców, czyli zużyte kosmetyki :: Pielęgnacja twarzy

Koniec końców, czyli wielka torba mini recenzji 7 <br>(część – produkty do twarzy)

Koniec końców, czyli wielka torba mini recenzji 7
(część – produkty do twarzy)

Dawno nie pisałam o kosmetykach, które zużyłam. Większość pustych opakowań odkładałam i zebrała się tego niezła ilość. Post rozbijam więc na części, żeby nikogo nie przerazić. Dzisiaj produkty do twarzy.




Najczęściej używane – luty

Najczęściej używane – luty

W lutym tak się miło złożyło, że najczęściej używane kosmetyki mogę w większości nazwać ulubieńcami. Jest ich sporo, przejdę więc od razu do prezentacji. Dwa zdania wstępu chyba wystarczą ;)


Pielęgnacja :: O Matricium Biodermy raz jeszcze

Pielęgnacja :: O Matricium Biodermy raz jeszcze

MATRICIUM Biodermy★ jest naprawdę jednym z moich największych odkryć pielęgnacyjnych ever. Najpierw miałam okazję stosować kurację piętnastodniową (relacja), później dostałam jeszcze kolejną porcję ampułek – pełne opakowanie na trzydzieści dni i dzisiaj opowiem właśnie o tej pełnej kuracji.



Bioderma, Matricium

Ulubione w 2012 roku :: Pielęgnacja

Ulubione w 2012 roku :: Pielęgnacja

W tym roku podsumowanie chciałam zrobić krótkie i zwięzłe, a i tak wyszło dość długie, dlatego rozbijam je na dwa posty (część druga jutro). Wybrałam kosmetyki (i nie tylko), po które sięgałam najczęściej, najchętniej, które wywiązały się z obietnic i które kupiłam lub kupię ponownie. Starałam się być naprawdę krytyczna i aż mi dziwnie, że ulubieńców jest tak niewielu, bo mogłabym tę grupę naprawdę mocno napompować.





Koniec końców, czyli garść (?) minirecenzji 6

Koniec końców, czyli garść (?) minirecenzji 6

Nie wiem, czy słowo "garść" jeszcze pasuje do tego posta, bo zebrała mi się znowu niezła ilość pustych opakowań... 




Pielęgnacja :: Matricium Biodermy – tak!

Pielęgnacja :: Matricium Biodermy – tak!

Skończyłam już niestety mój eksperyment z Matricium Biodermy★. Niestety, bo efekty mi się spodobały, a dane mi było wypróbować jedynie połowę kuracji, czyli piętnaście, zamiast trzydziestu ampułek. Nie wiem jaki byłby efekt po pełnej kuracji – czy taki sam, czy może lepszy?



Bioderma, Matirucium

Pielęgnacja :: Matricium Biodermy<br>– będzie cud?

Pielęgnacja :: Matricium Biodermy
– będzie cud?

Dzisiaj zaczynam kurację preparatem, na który od dawna ostrzyłam sobie zęby, czyli Matricium Biodermy★. Do wypróbowania dostałam piętnaście sterylnych ampułek, czyli połowę regularnego opakowania.



Bioderma, Matricium

Koniec końców, czyli garść minirecenzji 5

Koniec końców, czyli garść minirecenzji 5

Zebrało mi się znowu trochę pustych opakowań po kosmetykach, pora więc coś o każdym z nich napisać. Jak zwykle jest parę hitów i trochę niewypałów.


Koniec końców, czyli garść minirecenzji 4

Koniec końców, czyli garść minirecenzji 4

Minęło niewiele czasu od poprzedniego takiego wpisu, a znów nazbierała mi się pełna torba opakowań po zużytych kosmetykach, pora więc na minirecenzje.




Podsumowanie roku 2011, część druga :: Pielęgnacja cery

Podsumowanie roku 2011, część druga :: Pielęgnacja cery

Kolejna część podsumowania roku – pielęgnacja cery. Zebrało się tego naprawdę sporo, ale brakuje żelu do mycia twarzy, bo po prostu żaden mnie w tym roku szczególnie nie zauroczył. Niektóre z poniżej wymienionych kosmetyków to tegoroczne odkrycia, inne to część mojego żelaznego zestawu, czyli produkty, do których ciągle wracam. 


Ulubieńcy miesiąca: maj 2011

Ulubieńcy miesiąca: maj 2011

Pora na podsumowanie maja. Poniżej przedstawiam wybrane kosmetyki, po które najchętniej sięgałam właśnie w tym miesiącu.