Pielęgnacja :: Czy warto używać toniku?
Spotkałam się z opiniami, że tonik do twarzy to przeżytek. Czy na pewno?
TONIK KIEDYŚ
Kiedyś podstawowymi funkcjami toników było przywracanie właściwego pH skórze po myciu zasadowym mydłem, usuwanie pozostałości mleczka do demakijażu i zwężanie porów. Chociaż z tym przywracaniem pH różnie bywało, bo toniki często bazowały na alkoholu.
Dzisiejsze spłukiwane wodą środki do demakijażu i oczyszczania skóry mają zupełnie inne formuły i zazwyczaj nie naruszają naturalnego pH skóry. Co więcej, oczyszczają bardzo dokładnie i nie pozostawiają na skórze niczego, co należałoby usuwać. Po co więc tonik?
TONIK DZIŚ
Po płynie micelarnym
Żeby skutecznie usuwać zanieczyszczenia, sebum i makijaż, niezwykle popularne obecnie płyny micelarne muszą zawierać łagodne detergenty (np. SODIUM COCOAMPHOACETATE), ale jednak detergenty i regularne pozostawianie ich na skórze może powodować przesuszenie. Dlatego moim zdaniem płyn micelarny nie powinien być ostatnim krokiem w procesie oczyszczania skóry, zarówno rano, jak i wieczorem. Jeśli nie macie w zwyczaju myć twarzy żelem czy olejkiem po użyciu płynu micelarnego, przyda się tonik. Kosmetykiem należy nasączyć płatek kosmetyczny i przetrzeć dokładnie twarz.
Nawilżanie
Dzisiejsze toniki mają zupełnie inne składy, a co za tym idzie – zmieniła się ich funkcja. Z moich obserwacji wynika, że ewoluują w kierunku kosmetyków znanych z rynków japońskich czy koreańskich, stąd też coraz częściej producenci unikają słowa tonik, zastępując je określeniami „lotion” czy „esencja” („essence”), niekoniecznie też gęstością przypominają wodę, zdarzają się kosmetyki o konsystencji niemal żelowej. Zawierają substancje łagodzące i nawilżające (np. kwas hialuronowy), przeróżne ekstrakty roślinne, niekiedy witaminy, kwasy, filtrat drożdżowy czy inne ciekawe składniki.
Żeby w pełni wykorzystać nawilżający potencjał tych kosmetyków, używam ich trochę inaczej: nalewam płyn w zagłębienie dłoni, a następnie wklepuję go w skórę twarzy. Zanim całkiem się wchłonie, w wilgotną skórę wcieram kilka kropel serum, później nakładam krem. Skóra jest bardziej nawilżona, a przy okazji to po prostu miła odprężająca czynność. Substancje aktywne zawarte w toniku mają szansę zostać przyswojone przez skórę dużo lepiej niż przy przetarciu skóry wacikiem.
Odświeżanie
Tonik w butelce z atomizerem to niezwykle przyjemny sposób na odświeżenie twarzy w ciągu dnia, szczególnie latem. Pachnący nawilżający płyn rozpylony delikatną mgiełką nie naruszy makijażu, a poprawa samopoczucia gwarantowana.
Ciekawe toniki, lotiony, esencje
BIELENDA, Multiessence 4 w 1, Multiwitaminowa esencja do pielęgnacji twarzy. Cera mieszana
Zawiera filtrat drożdżowy, kwas glikolowy, witaminę B3, prowitamina B5 i kwas hialuronowy.
BIELENDA, Multiessence 4 w 1, Multiwitaminowa esencja do pielęgnacji twarzy. Cera sucha
Zawiera filtrat drożdżowy, kompleks witamin B, betainę i kwas hialuronowy.
BIELENDA, Multiessence 4 w 1, Multiwitaminowa esencja do pielęgnacji twarzy. Cera dojrzała
Zawiera filtrat drożdżowy, witaminę C, prowitaminę B5 i kwas hialuronowy.
Zawiera kwas laktobionowy i migdałowy, a także nawilżający kwas hialuronowy.
BIELENDA Professional, Ultranawilżający tonik do twarzy
Przeznaczony do każdego rodzaju cery, szczególnie suchej i odwodnionej. Zawiera kwas hialuronowy, kwas mlekowy, mleczan sodu, trehalozę, betainę.
BIELENDA Professional, Satynowy tonik do twarzy
Żelowy tonik przeznaczony do każdego rodzaju cery, szczególnie suchej i wrażliwej. Zawiera hydromanil TM, koper morski, D-panthenol.
GALENIC, Lotion Aqua Infini
Jego formuła składa się w 80% z wody i w 20% z żelu TAMIS3 MOLECULAIRE™.
HADA LABO Tokyo, Lotion No.1 - Super Hydrator
Zawiera Super Hyaluronic Acid™ – ekskluzywną, japońską kombinację kilku rodzajów kwasu hialuronowego.
Jak widzicie mam słabość do toników Bielendy :)
Używacie toników?
Macie ulubieńców?
Zobacz też:
Podziel się!
Szukasz informacji o innym produkcie? Skorzystaj z WYSZUKIWARKI u góry strony lub zajrzyj do KATALOGU.
Bez względu na to, jak dany kosmetyk do mnie trafił, opisuję wrażenia z jego stosowania całkowicie szczerze. Pamiętajcie, że siłą rzeczy są to opinie osobiste, więc subiektywne. Nie mogę zagwarantować, że dany kosmetyk sprawdzi się u kogoś innego. Produkty, które przysłano mi do wypróbowania, oznaczam symbolem ★.
Chętnie sięgam po tonik, ale dopiero od niedawna :) w latach nastoletnich trafialam na takie mocno wysuszajace i mam troche uraz :D
OdpowiedzUsuńPodejrzewam, że nie tylko Ty masz uraz do toników po doświadczeniach z tonikami robiącymi z twarzy Saharę.
UsuńJakiego toniku aktualnie używasz? Jesteś zadowolona?
Ja kiedyś toników nie używałam wcale, dziś właściwie nie wyobrażam sobie bez nich pielęgnacji :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam toniki, stosuję różne, ale zawsze bez alkoholu w składzie:)
OdpowiedzUsuńhttp://www.ladymademoiselle.pl/
Ja mam słabość do toników Evree i koniecznie muszę nabyć ich nowość - Neroli :)
OdpowiedzUsuńNo i ciągnie mnie bardzo w stronę toników właśnie azjatyckich. Z Hada Labo Tokyo mam hydratory jeszcze w poprzednich butelkach - właśnie nawilżający i ani-aging.
Podobnie jak ty - tonik wklepuję w twarz z dłoni ( lub psikam, jeśli ma atomizer ) i w jeszcze mokry nakładam kolejne kroki pielęgnacji.
Zamiast toniku używam aktualnie wody kokosowej :)
OdpowiedzUsuńCzy ja wiem, czy rzeczywiście obecnie używane kosmetyki do oczyszczania skory nie zmieniają pH? Dla mnie cały czas tonik po umyciu twarzy obowiązkowo :)
OdpowiedzUsuńInna sprawa, że przecieram twarz tonikiem tak standardowo tylko rano, natomiast wieczorem po prostu spryskuję nim twarz i potem nakładam serum :)
Niedługo będę też testować esencję Bielendy, zobaczymy, jak się sprawdzi :)
Ja nie wyobrażam sobie dnia bez tonika. Najbardziej lubię Ziaję.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńJa używam różnych hydrolatòw zamiast typowych toników, jednak nie widzę jakiejkolwiek różnicy, jeśli chodzi o stan mojej cery...
OdpowiedzUsuń