Włosy :: Magiczne mgiełki Aussie
Dostępna już od roku na polskim rynku gama kosmetyków Aussie rozszerzona została o pięć magicznych mgiełek-odżywek (mianem "magicznych" określa je producent, jeszcze nie wiem, na ile słusznie). Wiem, że nie wszystkim pasuje – normalna rzecz – z moimi włosami seria Moisture współpracuje świetnie, a odżywka bez spłukiwania w spray'u to jeden z moich kosmetycznych must have'ów, więc kangurzaste mgiełki mnie ucieszyły.
Mgiełek jest pięć dla różnych typów włosów i potrzeb. Można spryskiwać nimi mokre lub suche włosy.
Aussie, Miracle Recharge, Moisture, Lightweight Conditioning Spray
to odżywiającą i nawilżająca mgiełka z olejkiem z australijskich orzechów makadamia do włosów przesuszonych. Właśnie jej używam i spisuje się dobrze, a do tego ślicznie pachnie (delikatniej niż "kremowa" część gamy).Aussie, Miracle Recharge, Aussome Volume, Lightweight Conditioning Spray
to mgiełka z ekstraktem z australijskich glonów morskich do włosów, które potrzebują uniesienia.Aussie, Miracle Recharge, Colour, Lightweight Conditioning Spray
to mgiełka przeznaczona do włosów farbowanych. Zawiera ekstrakt z kory australijskiej dzikiej wiśni, ma nadawać włosom farbowanym blask.Aussie, Miracle Recharge, Luscious Long, Lightweight Conditioning Spray
to mgiełka do długich włosów. Zawiera wyciąg z australijskiego jaśminu, która odżywia długie włosy na dłużej. Ułatwia rozczesywanie.Aussie, Miracle Recharge, Hair Insurance, Lightweight Conditioning Spray
to mgiełka z ekstraktem z oleju jojoba – ratunek dla słabych i zmęczonych włosów.
Wszystkie mgiełki dostępne są w Drogeriach Rossmann w cenie około 25 zł/ 250 ml.
Zobacz też:
Podziel się!
Szukasz informacji o innym produkcie? Skorzystaj z WYSZUKIWARKI u góry strony lub zajrzyj do KATALOGU.
Bez względu na to, jak dany kosmetyk do mnie trafił, opisuję wrażenia z jego stosowania całkowicie szczerze. Pamiętajcie, że siłą rzeczy są to opinie osobiste, więc subiektywne. Nie mogę zagwarantować, że dany kosmetyk sprawdzi się u kogoś innego. Produkty, które przysłano mi do wypróbowania, oznaczam symbolem .
Oooojej, muszę je mieć. :D Chciałabym przynajmniej dwóch spróbować...bardzo mi podpasowały te kosmetyki, a mgiełki uwielbiam. ;)
OdpowiedzUsuńMam nawilżającą wersję dzięki Glossybox, ale powiem szczerze, że nie widzę efektów :)
OdpowiedzUsuńTych mgiełek jeszcze nie znam.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze niczego z tej firmy, ale kuszą mnie odżywki w sprayu :)
OdpowiedzUsuńNawilżająca mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńCoś dla mnie <3 Mam teraz dwufazówkę z Gliss Kur i średnio mi się podoba, więc może znajdę w nim dobry zamiennik ;)
OdpowiedzUsuńJa się zastanawiałam nad mgiełką Shine & Vibrancy, ale po porażce z szamponem Miracle Shine odpuszczam sobie Aussie (pomimo, że z szamponu Luscious Long byłam zadowolona).
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tych mgiełek, szczególnie tej do długich włosów :)
OdpowiedzUsuńKosmetyki z Aussie są teraz w promocji w Rossmannie :)
OdpowiedzUsuńMam właśnie mgiełkę Mireacle Moisture, ale nie nigdy nie lubiłam i nie używałam takich odżywek w spray'u.. odkładam jej testowanie, ale niedługo użyję :)
OdpowiedzUsuń