Koniec końców, czyli garść mini recenzji (lato)
W pokazywaniu zużytych kosmetyków dorobiłam się niezłych zaległości. Muszę się z tym wszystkim rozprawić, zanim mój dom zacznie przypominać sortownię śmieci. Dzisiaj więc porcyjka letnich "zużyć".
Świetny i niedrogi płyn, który skutecznie rozprawia się z makijażem oczu. Więcej w recenzji. ♥♥♥♥♥ (5/5)
Skład: AQUA, BUTYLENE GLYCOL, COCAMIDOPROPYL BETAINE, PANTHENOL, GLYCERIN, SODIUM LACTATE, SODIUM PCA, METHYLPARABEN, SODIUM CHLORIDE, CUCUMIS SATIVUS FRUIT EXTRACT, GINKO BILOBA LEAF EXTRACT, PROPYLPARABEN, PANTOLACTONE, SODIUM BENZOATE, FRUCTOSE, GLYCINE, INOSITOL, LACTIC ACID, NIACINAMIDE, UREA, CITRIC ACID.
2/ Garnier, Essentials, Płyn do demakijażu 2 w 1
Mój ulubiony od dawna dwufazowy płyn do zmywania wodoodpornego makijażu. Nie straszny mu żaden tusz czy kredka. Cenię go za również za to, że obie fazy zużywają się w tym samym tempie. ♥♥♥♥♥ (5/5)
Skład: AQUA, CUCLOPENTASILOXANE, ISOHEXADECANE, ISOPROPYL PALMITATE, PANTHENOL, ROSA CENTIFOLIA FLOWER WATER, DIPOTASSIUM PHOSPHATE, POLOXAMER 184, POLYAMINOPROPYL BIGUANIDE, POTASSIUM PHOSPHATE, SODIUM CHLORIDE, CI 61565.
3/ AA, Technologia Wieku, Cera Mieszana, Płyn micelarny + peeling do demakijażu twarzy 2 w 1
Świetnie radzi sobie z usuwaniem makijażu, trzeba jednak pamiętać, że to płyn o działaniu złuszczającym i nie nadaje się do stosowania w okolicy oczu. Oczyszcza, wygładza, zmniejsza widoczność porów. Jeszcze się spotkamy! Więcej w recenzji. ♥♥♥♥♥ (5/5)
Skład: AQUA, PROPYLENE GLYCOL, SODIUM COCOAMPHOACETATE, GLYCERIN, BETAINE, POLYSORBATE 20, PEG-12 DIMETHICONE, AZELAIC ACID, NIACINAMIDE, YEAST FERMENT EXTRACT, ZINC GLUCONATE, AESCULUS HIPPOCASTANUM SEED EXTRACT, CITRUS MEDICA LIMONUM FRUIT EXTRACT, BIOTIN, VITIS VINIFERA FRUIT EXTRACT, AMMONIUM GLYCYRRHIZATE, PASSIFLORA EDULIS FRUIT EXTRACT, ANANAS SATIVUS FRUIT EXTRACT, SODIUM HYALURONATE, CAFFEINE, DURVILLEA ANTARTICA EXTRACT, SACCHARUM OFFICINARUM EXTRACT, PANTHENOL, ALLANTOIN, TETRASODIUM EDTA, POLYAMINOPROPYL BIGUANIDE.
4/ Rossmann, Alterra, Sensitiv-Gesichtscreme (Krem do cery bardzo wrażliwej)
Nie perfumowany krem o krótkim składzie. Sporo sobie po nim obiecywałam, ale niestety zapychał. Zużyłam go do dekoltu i dłoni (na noc) – tak kończą u mnie zazwyczaj zapychacze. ♥♥♥♥♥ (2/5)
Skład: AQUA, OLEA EUROPAEA OIL, GLYCERIN, ALCOHOL, CARTHAMUS TINCTORIUS OIL, MYRISTYL ALCOHOL, GLYCERYL STEARATE CITRATE, OENOTHERA BIENNIS OIL, RHUS VERNICIFLUA CERA, XANTHAN GUM, PRUNUS ARMENIACA KERNEL OIL, HYDROGENATED LECITHIN, DIPOTASSIUM GLYCYRRHIZATE, HELIANTHUS ANNUUS SEED OIL, LEVULINIC ACID, ASCORBYL PALMITATE, TOCOPHEROL.
5/ Bioderma, Matriciane Serum
To było moje drugie opakowanie i coś czuję, że nie obędę się bez kolejnego. Serum ma lekką konsystencję, szybko się wchłania, świetnie nawilża i wygładza skórę i – na szczęście – mnie nie zapycha. ♥♥♥♥♥ (5/5)
Gdyby nie to, że jest nieprzyzwoicie drogi (ponad 100 zł!), kupowałabym go często, bo to jeden z moich ulubionych kremów z kwasami. Używam go z przyjemnością i jestem zadowolona z efektów: wyraźnie wygładza skórę, ale nie powoduje przesuszenia, powiedziałabym wręcz, że nawilża. ♥♥♥♥♥ (5/5)
Bardzo go polubiłam – ślicznie pachnie, dobrze nawilża i odżywia skórę dłoni. Lubiłam stosować go grubszą warstwą na noc. Trochę mi go brakuje! ♥♥♥♥♥ (5/5)
Cała czerwona seria kremów do rąk bardzo mi pasuje. Krem Regeneracja bardzo ładnie pachnie, ma przyjemną konsystencję, dobrze się wchłania. Świetnie radzi sobie z przesuszoną skórą. ♥♥♥♥♥ (5/5)
Peelingi do rąk nie są dla mnie kosmetykami niezbędnymi, przyznaję jednak, że używam ich z przyjemnością. Peeling Palomy to całkiem solidny zdzierak, a przy tym przyjemny nawilżacz. Więcej w recenzji. ♥♥♥♥♥ (3/5)
Złuszcza nieco gorzej niż peeling do dłoni, ale i tak sprawdza się całkiem nieźle. Zostawia tłustawy parafinowy film na skórze, co trochę mi w nim przeszkadza. Zmieniłabym jego zapach – jest mdły i dość męczący. Więcej w recenzji. ♥♥♥♥♥ (3/5)
Odkrycie! Nie spodziewałam się po nim specjalnie wiele, a okazał się świetny. Ma bardzo fajny zapach, skutecznie złuszcza skórę i nie zostawia tłustego filmu. Właśnie kończę kolejne opakowanie. Więcej w recenzji. ♥♥♥♥♥ (5/5)
Kupiłam go w Rossmannie w cenie "na do widzenia" wiosną i dłuuuugo męczyłam. Lubiłam jego gęstą konsystencję i działanie, bo całkiem dobrze dbał o moją suchą skórę. Niestety zupełnie nie leżał mi mdły zapach. ♥♥♥♥♥ (2/5)
*Produkty, które dostałam do wypróbowania. Więcej o recenzjach na atqabeauty.com.
Skład: AQUA, GLYCERIN, OLEA EUROPAEA FRUIT OIL, LAUROYL LYSINE, TRIOLEIN, MANNITOL, XYLITOL, RHAMNOSE, FRUCTOOLIGOSACCHARIDES, LAMINARIA OCHROLEUCA EXTRACT, CREATINE, CARNOSINE, SODIUM HYALURONATE, TOCOPHEROL, OLEA EUROPAEA OIL UNSAPONIFIABLES, PENTYLENE GLYCOL, XANTHAN GUM, 1,2-HEXANEDIOL, CAPRYLYL GLYCOL, ACRYLATES/ VINYL ISODECANOATE CROSSPOLYMER, ETHYLHEXYLGLYCERIN, SODIUM POLYACRYLATE, DIMETHICONE, AMINOETHANESULFINIC ACID, SODIUM PHYTATE, CYCLOPENTASILOXANE, TRIDECETH-6, SODIUM HYDROXIDE, HELIANTHUS ANNUUS SEED OIL, LACTIS PROTEINUM/WHEY PROTEIN/PROTEINE DU PETIT-LAIT, CAPRYLIC/ CAPRIC TRIGLYCERIDE, PEG/ PPG-18/18 DIMETHICONE, FRAGRANCE, SODIUM CHLORIDE, GLUCOSE, ALANYL GLUTAMINE, ARGININE HCL, SODIUM ACETATE, DISODIUM PHOSPHATE, SERINE, LEUCINE, MAGNESIUM CHLORIDE, POTASSIUM CHLORIDE, VALINE, SODIUM PYRUVATE, LYSINE HCL, HISTIDINE HCL, PROLINE, CYSTEINE HCL, HYDROXYPROLINE, GLUTAMIC ACID, ASPARAGINE, THREONINE, INOSITOL, ADENINE, ALANINE, ASPARTIC ACID, GLYCINE, METHIONINE, TYROSINE, PHENYLALANINE, TRYPTOPHAN, ISOLEUCINE, SODIUM SULFATE, FOLIC ACID, FERROUS SULFATE, CALCIUM PANTOTHENATE, THIAMINE HCL, PYRIDOXINE HCL, NIACINAMIDE, ASCORBIC ACID, THYMIDINE, CYANOCOBALAMIN, THIOCTIC ACID, RIBOFLAVIN, SODIUM METASILICATE, ZINC SULFATE, ADENOSINE, GUANINE, RIBOSE, BIOTIN, AMMONIUM MOLYBDATE, AMMONIUM VANADATE, COPPER SULFATE, MANGANESE CHLORIDE.
6/ Lierac, Comfort Peel
Gdyby nie to, że jest nieprzyzwoicie drogi (ponad 100 zł!), kupowałabym go często, bo to jeden z moich ulubionych kremów z kwasami. Używam go z przyjemnością i jestem zadowolona z efektów: wyraźnie wygładza skórę, ale nie powoduje przesuszenia, powiedziałabym wręcz, że nawilża. ♥♥♥♥♥ (5/5)
7/ Dove, Essential Nourishment Hand Cream*
Bardzo go polubiłam – ślicznie pachnie, dobrze nawilża i odżywia skórę dłoni. Lubiłam stosować go grubszą warstwą na noc. Trochę mi go brakuje! ♥♥♥♥♥ (5/5)
Skład: AQUA, GLYCERIN, OLEA EUROPAEA FRUIT OIL, LAUROYL LYSINE, TRIOLEIN, MANNITOL, XYLITOL, RHAMNOSE, FRUCTOOLIGOSACCHARIDES, LAMINARIA OCHROLEUCA EXTRACT, CREATINE, CARNOSINE, SODIUM HYALURONATE, TOCOPHEROL, OLEA EUROPAEA OIL UNSAPONIFIABLES, PENTYLENE GLYCOL, XANTHAN GUM, 1,2-HEXANEDIOL, CAPRYLYL GLYCOL, ACRYLATES/ VINYL ISODECANOATE CROSSPOLYMER, ETHYLHEXYLGLYCERIN, SODIUM POLYACRYLATE, DIMETHICONE, AMINOETHANESULFINIC ACID, SODIUM PHYTATE, CYCLOPENTASILOXANE, TRIDECETH-6, SODIUM HYDROXIDE, HELIANTHUS ANNUUS SEED OIL, LACTIS PROTEINUM/WHEY PROTEIN/PROTEINE DU PETIT-LAIT, CAPRYLIC/ CAPRIC TRIGLYCERIDE, PEG/ PPG-18/18 DIMETHICONE, FRAGRANCE, SODIUM CHLORIDE, GLUCOSE, ALANYL GLUTAMINE, ARGININE HCL, SODIUM ACETATE, DISODIUM PHOSPHATE, SERINE, LEUCINE, MAGNESIUM CHLORIDE, POTASSIUM CHLORIDE, VALINE, SODIUM PYRUVATE, LYSINE HCL, HISTIDINE HCL, PROLINE, CYSTEINE HCL, HYDROXYPROLINE, GLUTAMIC ACID, ASPARAGINE, THREONINE, INOSITOL, ADENINE, ALANINE, ASPARTIC ACID, GLYCINE, METHIONINE, TYROSINE, PHENYLALANINE, TRYPTOPHAN, ISOLEUCINE, SODIUM SULFATE, FOLIC ACID, FERROUS SULFATE, CALCIUM PANTOTHENATE, THIAMINE HCL, PYRIDOXINE HCL, NIACINAMIDE, ASCORBIC ACID, THYMIDINE, CYANOCOBALAMIN, THIOCTIC ACID, RIBOFLAVIN, SODIUM METASILICATE, ZINC SULFATE, ADENOSINE, GUANINE, RIBOSE, BIOTIN, AMMONIUM MOLYBDATE, AMMONIUM VANADATE, COPPER SULFATE, MANGANESE CHLORIDE.
8/ Lirene, DermoProgram, Regeneracja, Krem kuracja do rąk
Cała czerwona seria kremów do rąk bardzo mi pasuje. Krem Regeneracja bardzo ładnie pachnie, ma przyjemną konsystencję, dobrze się wchłania. Świetnie radzi sobie z przesuszoną skórą. ♥♥♥♥♥ (5/5)
Skład: AQUA, CYCLOPENTASILOXANE, PARAFFINUM LIQUIDUM, POLYGLYCERYL-3 METHYLGLUCOSE DISTEARATE, GLYCERIN,CYCLOHEXASILOXANE, GLYCERYL STEARATE, CETYL ALCOHOL, DIMETHICONE, BUTYROSPERMUM PARKII, SODIUM POLYACRYLATE, ALLANTOIN, METHYLPARABEN, PHENOXYETHANOL, BUTYLPARABEN, ETHYLPARABEN, PARFUM, BUTYLPHENYL METHYLPROPIONAL, LINALOOL, COUMARIN, ALPHA-ISOMETHYL IONONE, BENZYL SALICYLATE.
9/ Paloma, Cukrowy peeling do rąk z olejkiem makadamia i migdałowym*
Peelingi do rąk nie są dla mnie kosmetykami niezbędnymi, przyznaję jednak, że używam ich z przyjemnością. Peeling Palomy to całkiem solidny zdzierak, a przy tym przyjemny nawilżacz. Więcej w recenzji. ♥♥♥♥♥ (3/5)
Skład: SUCROSE, PETROLATUM, PARAFFINUM LIQUIDUM, TRIBEHENIN, CETEARETH-20, PRUNUS AMYGDALUS DULCIS OIL, MACADAMIA TERNIFOLIA SEED OIL, LAURETH-4, BUTYRISPERMUM PARKII, PARFUM, PARAFFIN, TOCOPHERYL ACETATE, RETINYL PALMITATE, ISOPROPYL MYRISTATE, CITRONELLOL, GERANIOL, HYDROXYCITRONELLAL, ISOEUGENOL, BUTYLPHENYL METHYLPROPIONAL, LIMONENE, LINALOOL, HYDROXYISOHEXYL-3-CYCLOHEXENE CARBOXALDEHYDE, ALPHA-ISOMETHYLIONONE, CI26100, CI60725.
Złuszcza nieco gorzej niż peeling do dłoni, ale i tak sprawdza się całkiem nieźle. Zostawia tłustawy parafinowy film na skórze, co trochę mi w nim przeszkadza. Zmieniłabym jego zapach – jest mdły i dość męczący. Więcej w recenzji. ♥♥♥♥♥ (3/5)
Skład: SUCROSE, PETROLATUM, PARAFFINUM LIQUIDUM, TRIBEHENIN, CETEARETH-20, LAURETH-4, BUTYROSPERMUM PARKII, OLEA EUROPEA FRUIT OIL, MACADAMIA TERNIFOLIA SEED OIL, PRUNUS AMYGDALUS DULCIS OIL, PARFUM, PARAFFIN, TOCOPHERYLACETATE, RETINYL PALMITATE, AQUA, GERANIOL, HYDROXYISOHEXYL 3-CYCLOHEXENE CARBOXALDEHYDE, HEXYL CINNAMAL, BUTYLPHENYL METHYLPROPIONAL, LINALOOL, ALPHA-ISOMETHYLIONONE, CI 19140, CI 42090, CI 14700.
Odkrycie! Nie spodziewałam się po nim specjalnie wiele, a okazał się świetny. Ma bardzo fajny zapach, skutecznie złuszcza skórę i nie zostawia tłustego filmu. Właśnie kończę kolejne opakowanie. Więcej w recenzji. ♥♥♥♥♥ (5/5)
Skład: PARAFFINUM LIQUIDUM, SODIUM CHLORIDE, SUCROSE, PETROLATUM, CETEARETH-20, GLYCERYL STEARATE, SILICA, PARFUM, TOCOPHERYL ACETATE, BUTYROSPERMUM PARKII, COFFEA ARABICA SEED EXTRACT, BENZYL BENZOATE, COUMARIN, CI 14720, CI 42090, CI 19140, CI 15985.
12/ Dove, Winter Care, Nourishing Body Lotion
Kupiłam go w Rossmannie w cenie "na do widzenia" wiosną i dłuuuugo męczyłam. Lubiłam jego gęstą konsystencję i działanie, bo całkiem dobrze dbał o moją suchą skórę. Niestety zupełnie nie leżał mi mdły zapach. ♥♥♥♥♥ (2/5)
Skład: AQUA, GLYCERIN, STEARIC ACID, CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE, DIMETHICONE, GLYCOL STEARATE, PEG-100 SEARATE, CYCLOPENTASILOXANE, PETROLATUM, ISOMERIZED LINOLEIC ACID, HELIANTHUS ANNUUS HYBRID OIL, SODIUM PCA, LACTIC ACID, POTASSIUM LACTATE, UREA, COLLAGEN AMINO ACIDS, BUTYROSPERMUMM PARKII BUTTER, GLYCERYL STEARATE, STEARAMIDE AMP, TRIETHANOLAMINE, CETYL ALCOHOL, ACRYLATES/C10-30 ALKYL ACRYLATE CROSSPOLYMER, CARBOMER, DISODIUM EDTA, PARFUM, PHENOXYETHANOL, METHYLPARABEN, PROPYLPARABEN, ALPHA-ISOMETHYL IONONE, COUMARIN, HYDROXYISOHEXYL 3-CYCLOHEXENE CARBOXALDEHYDE, LIMONENE, LINALOOL, CI 77891.
*Produkty, które dostałam do wypróbowania. Więcej o recenzjach na atqabeauty.com.
O CYKLU "KONIEC KOŃCÓW"
Minirecenzje kosmetyków, które zużyłam do samego dna oraz tych, które nie sprawdziły się do tego stopnia, że nie byłam w stanie ich zużyć.
Minirecenzje kosmetyków, które zużyłam do samego dna oraz tych, które nie sprawdziły się do tego stopnia, że nie byłam w stanie ich zużyć.
Podziel się!
Szukasz informacji o innym produkcie? Skorzystaj z WYSZUKIWARKI u góry strony lub zajrzyj do KATALOGU.
preparat do demakijażu oczu też bardzo polubiłam. miałam też ten krem do rąk z lirene, i przypadł mi do gustu chociaż znam lepsze:)
OdpowiedzUsuńA jaki krem do rąk teraz lubisz najbardziej?
UsuńCiekawa jestem tego peelingu do rąk :)
OdpowiedzUsuńGarnier i kilku innych testują kosmetyki na zwierzętach..
OdpowiedzUsuńPolecam lekturę: http://ec.europa.eu/consumers/sectors/cosmetics/animal-testing.
UsuńPeeling z Green Pharmacy wyglada super :)
OdpowiedzUsuńWarto go spróbować :)
UsuńJa robię to samo z kremami, które mnie zapychają, stosuję do dekoltu lub do reszty ciała :)
OdpowiedzUsuńSłusznie, przecież szkoda wyrzucić :)
UsuńPrzyznam szczerze, że żadnego z tych produktów nie stosowałam. Wpadł mi w oko tutaj dwufazowy płyn do zmywania makijażu od Garnier i może na niego się skuszę. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Klaudyna
Bardzo go polecam!
UsuńU mnie wszystkie niesprawdzające się kremy idą w łydki :)One chłoną wszystko :)
OdpowiedzUsuńŁydki bez dna :D :D
UsuńLubie ten rossmannowy płyn do demakijażu
OdpowiedzUsuńCiekawią mnie te peelingi ;) chyba czas wybrać się na zakupy :D
OdpowiedzUsuńZwróć uwagę na ten z Green Pharmacy, jest naprawdę przyjemny :)
UsuńTen micel z AA kupiłam po twojej recenzji i jestem super zadowolona, bardzo delikatny, a jednak nic nie wyskakuje i skóra jest dużo gładsza. Stosuję codziennie wieczorem po OCM.
OdpowiedzUsuńMuszę kupić kolejną butelkę, bo trochę za nim już tęsknię!
Usuń