Makijaż :: Essence On Top Lipgloss 02 Glamourize
To chyba najbardziej dziwaczny kosmetyk jaki w tej chwili mam. Kupiłam go z ciekawości i raczej nie będę używać poza Halloween... Mowa o srebrnym błyszczyku On Top Essence w odcieniu 02 GLAMOURIZE!!!.
Jest faktycznie srebrny i dość mocno napigmentowany. Próbowałam używać go w różnych konfiguracjach (wymieszany z różnymi błyszczykami i pomadkami, nałożony na pomadkę czy błyszczyk), ale po prostu wszelkie srebrzystości na moich ustach wyglądają źle i upiornie.
1/ Naturalny kolor ust. | 2/ Cienka warstwa błyszczyka On Top (wygląda nie najgorzej, ale zęby wydają się żółtawe ...). | 3/ Gruba warstwa błyszczyka On Top (efekt trupio-kosmiczny).
Srebrny błyszczyk nałożony na czerwoną pomadkę zmienia jej kolor na bardziej różowy, ale nie można przesadzić z jego ilością, bo wówczas łatwo o efekt żółtych zębów czy zleżałej nieboszczki.
!!! – kosmetyku nie ma już w ofercie marki
Podziel się!
Szukasz informacji o innym produkcie? Skorzystaj z WYSZUKIWARKI u góry strony lub zajrzyj do KATALOGU.
Bez względu na to, jak dany kosmetyk do mnie trafił, opisuję wrażenia z jego stosowania całkowicie szczerze. Pamiętajcie, że siłą rzeczy są to opinie osobiste, więc subiektywne. Nie mogę zagwarantować, że dany kosmetyk sprawdzi się u kogoś innego. Produkty, które przysłano mi do wypróbowania, oznaczam symbolem ★.
mi też srebro na ustach pasuje tylko do stylizacji na zombiaczkę na halloween ;)
OdpowiedzUsuń@ sia
OdpowiedzUsuńNadaje się idealnie ;-)
Zdecydowanie nie dla mnie ;) dziękuję-będę unikać jak ognia :)
OdpowiedzUsuńśniszny :p
OdpowiedzUsuńfaktycznie ten nie wyglada za fajnie, ale mam 01 i efekt jest zdecydowanie lepszy.
OdpowiedzUsuńdla mnie ogólnie te błyszczyki to dziwna sprawa :D
OdpowiedzUsuńRzeczywiście dziwadło. W sumie efekt nawet mi się podoba, ale nie wyszłabym tak na ulicę :D Na pewno nie kupię w taki razie ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe, jak ten ciemny błyszczyk z tej serii.
efekt zleżałej nieboszczki mi się spodobał :) na zabawę w stylu rodziny Jetson byłby idealny! mi też wpadł w oko ale na szczęście go odłożyłam :) jestem ciekawa tego białego, miał dużo drobinek i wyglądał ciekawie.
OdpowiedzUsuńoj, na pewno wyglądałabym w nim jak zombie :)
OdpowiedzUsuńJakoś nie przemawia do mnie ten błyszczyk z Essence.
OdpowiedzUsuńhaha efekt zleżałej nieboszczki :)
OdpowiedzUsuńDziwny, na pewno go nie kupię - na ustach lubię tylko kolory nude, różowe i czerwone ;)
OdpowiedzUsuńMnie się podoba, a nawet bardzo. Z takich dziwadel naprawdę można robić dobry użytek. Moja sugestia jest taka: posmaruj tylko zewnętrzny brzeg ust, jednak nie na całej dlugości a tylko na środku. Efekt powinien być mniej trupi, a jako, że to jest prłowy, jasny błyszczyk to powiększy optycznie usta. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! v:)
zleżała nieboszczka wymiata :D Na pewno się na ten błyszczyk nie skuszę, bardzo często mam sinawe usta same z siebie i też mi w nich nie do twarzy ;)
OdpowiedzUsuńszminka i błyszczyk (różowy) ładne!
OdpowiedzUsuńefekt srebrnego błyszczyka jest moim zdaniem dość dziwny, ale nadaje się do makijaży okolicznościowych :)
na szmince wygląda fajnie:)
OdpowiedzUsuńCiekawy efekt, ale nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńTo chyba jakiś trend sezonu, bo Illamasqua wypuszcza zielony błyszczyk...
OdpowiedzUsuńDzieki za recenzję:* Bardzo, bardzo mi pomogła, właśnie zaoszczedzilam 9zł. Myslalam, że on będzie ciemniejszy i bardziej szary niż srebrny, a tu widze ze jest dosc jasny i typowo perlowo srebrny, a nie takiego efektu szukam;).
OdpowiedzUsuńoj, też nie przepadam za takimi metalicznymi odcieniami na ustach. Wolę klasyczne czerwienie i róże :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFaktycznie kiepsko wygląda, przynajmniej wiem że nie warto kupować. Ale z pomadką ładnie się prezentuje.
OdpowiedzUsuń@ SheWoman
OdpowiedzUsuńWarto o tym błyszczyku pamiętać przy okazji jakiś przebieranek :-D
@ Agusiak747
:-)
@ Charmain
01 to ten czarny? A zastanawiałam się nad nim :-/
@ edtt
No dziwne są, niby mają być nakładana na jakiś kolor, ale i tak dziwne :-)
@ Jyyli
No solo ten błyszczyk zdecydowanie nie nadaje się do publicznej prezentacji :-) Mnie też ten ciemny ciekawi.
@ adrianna
:-D
U mnie tego jasnego już nie było niestety.
@ simply_a_woman
Zombie też człowiek :-)
@ zoila
Nie nie musi :-)
@ craving for beauty
;-D
@ Ev
A przecież jest tyle kolorów: fiolety, niebieskości, zielenie... :-D
@ jestempiekna.com
Dzięki za rady, próbowałam różnych wariantów, ale po prostu ten błyszczyk jest za srebrny, coś niefajnego robi ze mną ;-)
@ messalexa
:-D No na sinawych ustach to już efekt "total" :-)
@ ThatIsMe
Tak, na bardzo specjalne okoliczności :-)
@ Atina
Dla mnie nadal efekt jest zbyt srebrzysty.
@ Kokosowa
:-)
@ krzykla
Nie ma to jak twarzowe odcienie! :-D
@ kleopatre
Bardzo proszę :-)
@ Obsession
Ja też nie będę srebrnego nosić poza specjalnymi okazjami przebieranymi :-)
@ kosmetykomania
:-)
Właśnie skończyłam pisać recenzję 01 Dramatize która pojawi się jutro u mnie na blogu, aczkolwiek ten odcień który Ty masz kompletnie mnie powalił :D. Muszę go mieć! Bo 01 nie jest dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
into-mekeup-dream.blogspot.com