Pielęgnacja :: Synesis, Glinka Marokańska
Jeśli kibicujecie polskim firmom i cenicie kosmetyki z naturalnych surowców przyjrzyjcie się firmie Synesis. Marka ta oferuje produkty zawierające jedynie minimalne konieczne ilości konserwantów i barwników. Właścicielka firmy, Anna Garbaczewska, nazywa swoje produkty szlachetnymi, "bo oznacza to, że [...] są zdrowe zarówno dla skóry, jak i dla środowiska". Faktycznie, patrząc na zastosowane w kosmetykach surowce, na przykład organiczny olejek różany (Synesis ma własne pole różane w Isparcie!), olej z drzewa sandałowego, czy mech islandzki, przychodzi mi na myśl właśnie słowo "szlachetne". Żadnych silikonów, oleju mineralnego, czy innych popularnych i niekoniecznie dobrych dla skóry składników. Kosmetyki Synesis są bezpieczne dla osób ze skłonnością do alergii, a właścicielka firmy deklaruje, że każdy nowy produkt testuje najpierw na sobie.
Mam okazję wypróbować dwa produkty*. Bohaterką tej recenzji jest
:: Synesis, Glinka Marokańska ::
Mineralna glinka marokańska Synesis pochodzi z okolic Casablanki. Zawiera składniki pochodzenia wulkanicznego: krzemionkę, kationy sodu, magnezu, potasu i wapnia. Ma działać oczyszczająco, wygładzająco i relaksująco.
Jak jej użyć?
Potrzebne są:
- glinka marokańska
- odrobina wody (najlepiej mineralnej)
- woda w sprayu (świetnie sprawdzi się woda termalna)
- miseczka
- łyżeczka
Glinka jest w postaci sypkiej, trzeba ją rozmieszać z niewielką ilością wody, aby uzyskać jednolitą kremową konsystencję pozbawioną grudek. Aby wzmocnić działanie odżywcze glinki można dodać kilka kropli olejku (producent poleca Olejek do masażu twarzy, dekoltu i biustu Synesis z 8 aktywnymi składnikami). Maskę nakładamy grubą warstwą na oczyszczoną twarz, oczywiście omijając okolice oczu i pozostawiamy na 10-15 minut. Co parę minut spryskujemy twarz wodą w sprayu, aby nie dopuścić do wysychania glinki. Jeśli skóra zaczyna mrowić lub lekko szczypać to znak, że maska przeschła i trzeba ją zwilżyć.
Po 10-15 minutach maskę zmywamy. Uwaga, to zajmuje parę minut. Aby nie zmienić łazienki w błotnistą krainę polecam zmywanie glinki pod prysznicem lub w czasie kąpieli. Skórę trzeba zwilżyć i masować stopniowo spłukując glinkę. Działa wówczas trochę jak delikatny peeling, a masaż poprawia ukrwienie skóry.
Efekt
Jest z tym wszystkim trochę zachodu, ale naprawdę warto. Skóra wygląda po prostu rewelacyjnie. Jest pięknie wygładzona, rozjaśniona, a pory zwężone. Początkowo zamierzałam nałożyć ją jedynie na strefę T, która jest u mnie podatna na wypryski i lekko się przetłuszcza, ale ponieważ glinki rozmieszałam za dużo i było mi jej szkoda nałożyłam również na policzki (skóra normalna). I powiem szczerze, że to właśnie na policzkach zauważyłam największą różnicę! Myślę, że to najlepiej pokazuje, że glinka nie tylko oczyszcza, ale też odżywia skórę, odtruwa ją i ujędrnia, przez co sprawdzi się u każdej grupy wiekowej - od nastolatek po kobiety dojrzałe.
EDIT: Polecam dodać do glinki kilka kropli olejku (u mnie Neroli Decleor). Efekt niezwykły – promienna, gładka, odżywiona skóra!
Gdzie kupić
Glinkę Marokańską Synesis kupicie w sklepie on-line: synesis.pl lub w butiku Synesis przy ulicy Wiktorskiej 65 w Warszawie (60 metrów od stacji metra Racławicka). Dostępna jest w czterech wariantach: 40 g (10 zł), 225 g (29 zł), 550 g (60 zł), 1200 g (99 zł).
Zobacz też recenzję Peelingu Solnego Piękne Dłonie.
* Kosmetyk otrzymałam od marki Synesis, fakt ten nie ma wpływu na moją opinię.
o tak!!! Twoja recenzja mi uświadamia, że paczka z Synesis to rzecz konieczna!!! i byłam ciekawa glinki, bo tez mam na nią chrapkę:) Dziękuję:*
OdpowiedzUsuńJak powyżej:)
OdpowiedzUsuńSynesis jest super, kocham ich peeling do rąk i krem:)
OdpowiedzUsuńSuper sprawa! Trzeba wypróbować :D
OdpowiedzUsuńTeż mam ją dostać do recenzji, już nie mogę się doczekać :). Trochę się bałam jak przeczytałam, że jest silnie oczyszczająca, ale rozwiałaś moje obawy ;)
OdpowiedzUsuńWitam. Też dostałam tą glinkę do recenzji, ale jeszcze jej nie wypróbowałam:) fajnie się zapowiada;)
OdpowiedzUsuńKolejny powód żeby zrobić zakupy w Sunesis ;p
OdpowiedzUsuń