Odkryjmy w sobie piękno
Wczoraj miałam przyjemność wziąć udział w konferencji prasowej Dove, zorganizowanej w domu handlowym Mysia 3* w Warszawie. Stolica przywitała mnie paskudną pogodą, ale w Barze Cenzura* panowała prawdziwa wiosna.
Wszędzie porozstawiane były produkty Dove, można było je obejrzeć i obwąchać (fot. 1 i 6). Przybyli na konferencję mogli też skorzystać z zabiegu parafinowego na skórę dłoni oraz poddać się badaniu włosów (na zdjęciu numer 3 bada się Kasia-xkeylimex, na zdjęciu 8 ja). Konferencję poprowadziła Beata Sadowska, którą od razu obskoczyli fotoreporterzy, a ekspertami były psycholog i socjolog dr Joanna Heidtman (uśmiecha się promiennie na zdjęciu numer 4) oraz dermatolog Monika Serafin. Ponieważ jakoś nie wzbudziłam entuzjazmu fotografów :], zdjęcie "na ściance" zrobiłam sobie sama (wyszło bardzo nieostre...). Ale okazuje się, że wtedy zdjęcie cyknęła mi też Kasia (fot. 9).
A czego dotyczyło to wydarzenie? Otóż marka Dove rozpoczyna właśnie nową kampanię: "Dove. Odkryjmy w sobie piękno", której celem jest, jakkolwiek górnolotnie to brzmi, pomoc kobietom w odkryciu własnego piękna. Dove przeprowadziło badania, których wyniki zostały opublikowane w specjalnym raporcie "Prawdziwe piękno. Redefinicja". Okazało się, że tylko 2% kobiet na świecie powiedziałoby o sobie, że są piękne. Zaledwie 4% Polek uważa się za atrakcyjne, 8% uważa się za ładne, ale żadna z badanych nie określiła się mianem "piękna". A wystarczy przecież rozejrzeć się na ulicy, żeby stwierdzić, że pięknych kobiet nie brakuje! Jesteśmy bardzo krytyczne wobec siebie samych – ponad połowa badanych osób zgodziła się ze stwierdzeniem, że same są swoimi najgorszymi krytykami. Uskrzydlają nas natomiast miłe słowa słyszane od innych, dlatego Dove będzie zachęcać do szczerego komplementowania. Na pewno zdarzyło się wam usłyszeć coś miłego, na przykład "masz piękne włosy", a później zerknąć w lustro i pomyśleć "hm, rzeczywiście, mam całkiem fajne włosy". Dostrzeżmy w sobie piękno, skoro widzą je w nas inni!
Po konferencji można było wpisać do białej księgi komplementy, co też uczyniłam (fot. 7).
Po konferencji można było wpisać do białej księgi komplementy, co też uczyniłam (fot. 7).
Konferencja była świetną okazją, żeby pogadać z przesympatycznymi, pięknymi blogerkami: wspomnianą już xkeylimex (xkeylimex.blogspot.com), Bellą (bella-beauty-bella.blogspot.com), MizzVintage (mojakosmetykomania.blogspot.com) i Goshą (rozwaszpilka.blogspot.com). Mam nadzieję, że się jeszcze nie raz spotkamy!
Zdjęcia 7-9 są autorstwa Kasi xkeylimex, dwa ostatnie kolaże to zdjęcia zrobione przez fotografów.
Zdjęcia 7-9 są autorstwa Kasi xkeylimex, dwa ostatnie kolaże to zdjęcia zrobione przez fotografów.
*Do 1990 roku znajdował się tam Główny Urząd Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk.
Dostałam zaproszenie, ale niestety nie mogłam pojechać. Czasami mam wrażenie, że mieszkam na końcu świata ...
OdpowiedzUsuń:((
Usuńz dove kocham mydełka, żelki pod prysznic i balsamy do ciała :)
OdpowiedzUsuńZ tego wszystkiego chyba najbardziej podoba mi się "after" z pozostałymi dziewczynami :)
OdpowiedzUsuńAftery są zawsze najlepsze ;)
Usuńchyba właśnie największą zaletą tych wszystkich konferencji są aftery :D
UsuńSzkoda, że nie mnie było bo bardzo chętnie raz jeszcze bym się z Tobą spotkała :)
OdpowiedzUsuńRównież żałuję!
UsuńFajne spotkanie :)
OdpowiedzUsuńNie no super sprawa z takim spotkaniem ;)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę tak fajnego spotkania:)
OdpowiedzUsuńWyniki tego raportu Dove bardzo mnie zaskoczyły. Fajnie, że marka chce zabrać się za taki temat i że robi to w taki przemyślany sposób- jestem zachwycona planem tej kampanii :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że wczoraj mogłyśmy się zobaczyć! Było świetnie :)
Mnie też zaskoczyły! I podobnie jak Tobie, bardzo podoba mi się idea całej kampanii.
UsuńRównież się cieszę! I jeszcze raz dziękuję za zdjęcia! :*
Było pięknie, raz jeszcze dziękuję :*
OdpowiedzUsuńWyniki przepradzonego raportu Dove są smutne, czas to zmienić, prawda? :)
Smutne i koniecznie trzeba coś z tym zrobić!
UsuńRównież dziękuję, cieszę się bardzo, że mogłyśmy się poznać :*
Fajna ta akcja dove wreszcie cos dla kobiet a nei ytlko dla pr firmy :)
OdpowiedzUsuńOby więcej takich eventów :)
OdpowiedzUsuńA ja nie dostałam zaproszenia ;p Fajnie że miło spędziłyście czas ;)
OdpowiedzUsuńNajfajniej byłoby zaprosić wszystkie blogerki :D Ale to chyba mało realne niestety.
UsuńTakie badania włosów czy stanu cery mogą okazać się niezwykle pomocne przy opracowaniu planu pielęgnacji:) Poza tym dzięki takim eventom można spotkać się z innymi blogerkami. Widzę, że Dove zatrudnia dobrych PRowców, którzy mają głowę pełną ciekawych pomysłów:) Coś w tym jest, że często oceniamy siebie bardzo krytycznie i nie dostrzegamy żadnych zalet.
OdpowiedzUsuńW takcie tej kilkumiesięcznej kampanii będzie można zbadać skórę i włosy i skorzystać z porad w różnych miastach :)
UsuńFajna akcja i ciekawy event :) Nie ma to tamto, Dove wie co to dobry PR ;)
OdpowiedzUsuńJa jestem zachwycona wystrojem, te tulipany :)
OdpowiedzUsuńChciałabym sobie tak mieszkanie nimi obstawić :D
Usuńostatnio często bywasz w Warszawie, trzeba się spotkać Kochana! :*
OdpowiedzUsuńNo właśnie!!! :*
Usuń