Paznokcie :: Sezon na brokaty
Im bardziej odczuwalny jest nastrój świąteczno-karnawałowy, a wystarczy przejść się do dowolnego centrum handlowego, żeby stwierdzić, że święta za pasem, tym bardziej podobają mi się różne błyskotki. Nic więc chyba dziwnego, że ostatnio przybyło mi trochę brokatowych lakierów. Dwa z nich dostałam (OPI i Bell), pozostałe w brokatowym szale kupiłam sama. Oczywiście każdy z nich doczeka się prezentacji w oddzielnym poście, dzisiaj tylko zdjęcie grupowe.
1/ GOLDEN ROSE, JOLLY JEWELS, 116
Czerwono-różowy brokat plus czarne drobiny w malinowej bazie.
2/ GOLDEN ROSE, JOLLY JEWELS, 103
Złoty i różowawy brokat plus złoty i różowawy shimmer w przezroczystej bazie.
3/ OPI, SKYFALL COLLECTION, THE LIVING DAYLIGHTS
Spory wielokolorowy (turkus, srebro, miedź, złoto) brokat w przezroczystej bazie.4/ REVLON, 261 SPARKLING
Jasnoróżowy brokat w dwóch rozmiarach (drobny i średniej wielkości) w transparentnej różowawej bazie
5/ GOLDEN ROSE, JOLLY JEWELS, 106
Wielokolorowy (zieleń, fiolet i złoto) drobny, mocno kryjący brokat.
6/ BELL, GLAM NIGHT SPARKLE, 03
Drobniutki wielokolorowy fioletowy i granatowy brokat w niemal bezbarwnej bazie. Genialnie ożywia każdy ciemny lakier.
7/ GOLDEN ROSE, JOLLY JEWELS, 117
Złoty brokat w dwóch rozmiarach (drobny i średniej wielkości) w czarnej bazie.Też macie apetyt na błyskotki?
Podziel się!
Szukasz informacji o innym produkcie? Skorzystaj z WYSZUKIWARKI u góry strony lub zajrzyj do KATALOGU.
Bez względu na to, jak dany kosmetyk do mnie trafił, opisuję wrażenia z jego stosowania całkowicie szczerze. Pamiętajcie, że siłą rzeczy są to opinie osobiste, więc subiektywne. Nie mogę zagwarantować, że dany kosmetyk sprawdzi się u kogoś innego. Produkty, które przysłano mi do wypróbowania, oznaczam symbolem ★.
Nie przepadam za brokatami bo jakoś opornie się je zmywa. Mam jeden lakier brokatem bo podobał mi się kolor, ale póki co stoi nieużywany.
OdpowiedzUsuńWszystkie piękne! Ale zaciekawił mnie ten Bell, nigdzie go nie widziałam...
OdpowiedzUsuńTo nowość, pewnie pojawią się niedługo w sklepach. W tej kolekcji są, z tego co pamiętam, trzy lakiery, trzy błyszczyki i trzy cienie do oczu.
UsuńMnie pocieszyłaś, mój portfel już niekoniecznie :)
UsuńKejt, niewiele jest rzeczy, które portfel pocieszają...
Usuńtruno mi powiedziec nawet ktory najpiekniejszy :)
OdpowiedzUsuńKażdy ma swój urok :)
UsuńTe lakiery z GR są absolutnie fantastyczne. Muszę upolować, no muszę.
OdpowiedzUsuńNaprawdę się im udały!
UsuńGolden Rose są przepiękne! dopiero dzisiaj je zobaczyłam na kilku blogach. na pewno skuszę się na kilka kolorów.
OdpowiedzUsuń2 bardzo świąteczna ;) Podoba mi się.
OdpowiedzUsuńAch, masz te piękne "goldenrołsy", które przed chwilą podziwiałam u piękność dnia ... Ślinię się do nich :DDD
OdpowiedzUsuńWcale się nie dziwię :D
UsuńUwielbiam takie błyskotki. Nie potrafiłabym wybrać jednego, bo wszystkie są śliczne. :D
OdpowiedzUsuńJak widać też nie potrafiłam wybrać jednego :D
UsuńJa już się od jakiegoś czasu ślinię do tych brokatów golden rose ;), ale wciąż ich nie ma w sklepie golden rose, do którego mam blisko.
OdpowiedzUsuńWszystkie lakiery, które pokazałaś zapowiadają się bardzo obiecująco :)
To stosunkowo świeży produkt, pewnie nie wszędzie jeszcze dowieźli. Ale spokojnie, jeszcze wydasz pieniążki... ;)
Usuńbardzo podobaja mi się te golden rose ;)
OdpowiedzUsuńŚliczności, lubię takie błyskotki :) Najbardziej wpadł mi w oko ten z Bell i GR 116
OdpowiedzUsuńmi na razie przeszło, teraz mam fazę na holosy ;)
OdpowiedzUsuńU mnie holo jakoś nie halo :D
UsuńGR Złoty wygląda przepięknie ! mUszę go poszukać :)
OdpowiedzUsuńzgłodniałam na błyskotkę;p
OdpowiedzUsuńUwielbiam brokaty... Muszę mieć jakiś z GR ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam / kocham brokatowe lakiery !!! ; ) Te wyglądają super ; )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :D
GoldenRose, Jolly Jewels, 103 wygląda ślicznie!
OdpowiedzUsuńPiekne, cudne blyskotki!ja wlasnie pomalowalam essiaka chinchilly srebrnym lakierem z essence.ale to nie to samo,co ty...twoje ladniejsze:) buziak
OdpowiedzUsuńCzekam na zdjęcia tych z Golden Rose ;)
OdpowiedzUsuńMam ochotę na te błyskotki GR :)
OdpowiedzUsuńI po Twoich fotach na FB skusiłam się na 115 GR ;D
OdpowiedzUsuńMi strasznie podoba się brokatowy Revlon, jest tak fantastyczny i pięknie błękitny że zawsze na niego wyglądam na sklepowej półce... jednak cenowo nie jest jakoś dla mnie... kupuję lakiery do 6 zł..
OdpowiedzUsuń:(
są sliczne, ale gdy trzeba zmyć to tracę masę nerwów i dlatego mam tylko jeden brokat w kolekcji. Ale uwielbiam to, jak wygląda na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńDlatego zazwyczaj brokatu używam tylko jako akcentu, nie chciałoby mi się zmywać z dziesięciu paznokci ;)
UsuńAch, ja chyba też powoli wpadam w sidła brokatowych cudeniek.. ;> GR 116 wygląda bardzo ciekawie.
OdpowiedzUsuńNr 3 i 5 przepiękne! <3
OdpowiedzUsuńwszystkie piękne :) te z Golden Rose mnie kuszą, chyba wypróbuję.
OdpowiedzUsuńSuper kolory, ale najbardziej podobają mi się dwa od Golden Rose (1 i 5).
OdpowiedzUsuńLubię brokaty, ale bardziej na nie patrzeć niż ich używać. Mam straszne problemy z ich zmyciem i za każdym razem jak zastosuję brokat to potem przy zmywaniu jestem zła na siebie :)
Masz może jakieś sposoby na łatwe zmycie brokatu z paznokci?
Piękne, z wyjątek Revlona :)
OdpowiedzUsuńOpi jest przepiękny! :)
OdpowiedzUsuńTen Bell też mam :) skoro nie jest kryjący, to muszę go na jakiś granat nałożyć :)
OdpowiedzUsuńPoluje na Twój nr 5!
OdpowiedzUsuńMam golden rose 106 :)
OdpowiedzUsuńJa kupiłam 111 i 112 z GR,ten drugi właśnie mm na łapakach.
OdpowiedzUsuńSylwester zapowiada się z numerem 5! Muszę go upolować, bo jest śliczny i się w nim wręcz zakochałam! :)
OdpowiedzUsuńwszystkie piękne ! :)
OdpowiedzUsuńale cuda! patrzeć, pragnąć, kupować, malować <3
OdpowiedzUsuńCzekam na prezentacje, zwłaszcza Golden Rose :))
OdpowiedzUsuńPiękne są ;D
OdpowiedzUsuńczekam na swatcha golden rose 117!!! :)
OdpowiedzUsuńomomom uwielbiam brokaciki! :)
OdpowiedzUsuńAaaaa śliczne,muszę się skusić!
OdpowiedzUsuń