Włosy :: Kemon, MACRO – więcej włosów!

Długo zwlekałam z recenzją drugiego produktu, który dostałam od polskiego dystrybutora marki Kemon. Żel COSMO (recenzja) okazał się świetny, natomiast o fluidzie MACRO przez pewien czas nie wiedziałam, co powiedzieć.

KEMON, Hair Manya, MACRO, Volumizing Fluid 

Według producenta "MACRO zwiększa grubość i objętość włosów. Nadaje im zdrowy, lśniący oraz pełen życia wygląd. Nie klei się. Nie ma negatywnego wpływu na działanie innych zastosowanych produktów do stylingu."

Informacja z opakowania: "Fluid znacznie zwiększający objętość dodaje włosom gęstości i grubości. Włosy prezentują się zdrowo i silnie oraz pięknie lśnią. Smakowity zapach owoców leśnych."

Skład: AQUA, PEG/PPG-14/4 DIMETHICONE, POLYSORBATE 20, METHYL GLUCETH-20, VP/DMAPA ACRYLATES COPOLYMER, HYDROLYZED WHEAT PROTEIN, PANTHENOL, PROPYLENE GLYCOL, CITRIC ACID, SODIUM BENZOTRIAZOLYL BUTYLPHENOL SULFONATE, BUTETH-3, TRIBUTYL CITRATE, GLYCERIN, SODIUM METHYLPARABEN, SODIUM DEHYDROACETATE, SORBIC ACID, TETRASODIUM EDTA, ETHYLPARABEN, PROPYLPARABEN, METHYLPARABEN, IMIDAZOLIDINYL UREA, BENZYL ALCOHOL, LIMONENE, LINALOOL, PARFUM, CI 45100 (ACID RED 52), CI 60730 (ACID VIOLET 43).

Produkt wygląda uroczo i zachęcająco – z fioletową butelką, oddającą kolor zawartości, kontrastuje pomarańczowa zakrętka. Fluid jest dość rzadki i niestety łatwo wylać go zbyt dużo, być może lepiej sprawdziłoby się opakowanie z precyzyjną pompką.

Fluid ma śliczny kolor i obłędnie pachnie leśnymi owocami. Jest dość rzadki, na dłoni wydaje się dość śliski i kleisty, na włosach natomiast to wrażenie znika.

Jak już pisałam w recenzji świetnego żelu COSMO z serii Hair Manya, moje włosy nie potrafią się zdecydować czy są kręcone, czy falowane, czy proste, więc zazwyczaj mam na głowie wszystkie trzy typy na raz. Poza tym są dość gęste, ale raczej cienkie, więc dość łatwo je obciążyć powodując efekt zmokniętej kury. Od kosmetyku obiecującego zwiększenie objętości oczekuję, że faktycznie doda objętości lekko usztywniając włosy, ale nie powodując puszenia ani obciążenia.

Fluid MACRO nakładam na mokre włosy i pozwalam im naturalnie wyschnąć, bo nie lubię używać suszarki. Włosy robią się nieco sztywniejsze, jakby grubsze – zarówno z wyglądu jak i w dotyku. Dzięki temu uzyskuję efekt gęstszych włosów, przez co faktycznie fryzura nabiera trochę objętości. Ale objętości inaczej pojmowanej niż włosy natapirowane i usztywnione lakierem, dlatego początkowo efekt wydawał mi się mało zauważalny. Dopiero po jakimś czasie uświadomiłam sobie, że włosy faktycznie wyglądają inaczej, jest ich jakby więcej, sprawiają też wrażenie grubszych, nie są jednak posklejane czy obciążone.

Odkryłam też, że MACRO sprawdza się rewelacyjnie przy prostowaniu włosów. Jeśli po umyciu nałożę na włosy trochę fluidu stają się później bardziej podatne na prostowanie i mają piękny połysk. Ponadto włosy cały dzień pozostają proste. Preparat działa nawet zastosowany już na suche i wyprostowane włosy, dlatego używam go czasem jako środka ujarzmiającego niesforne pasma.

Cena MACRO jest wysoka, nie ukrywam: 65 zł za 250 ml. Kosmetyk ma niezłą wydajność, w ciągu miesiąca codziennego stosowania z opakowania ubyła mniej więcej jedna trzecia.

Produkty Hair Manya dostępne są w salonach fryzjerskich (zobacz pełną listę salonów), a także w sklepie internetowym lokikoki.pl.

Z wszystkimi produktami Hair Manya możecie zapoznać się na stronie kemon.pl, dostępny jest tam również katalog w pliku PDF.

Podziel się!

Szukasz informacji o innym produkcie? Skorzystaj z wyszukiwarki u góry strony lub zajrzyj do katalogu.